W sanktuarium Matki Bożej Zawadzkiej odbył się 14. zjazd Szkolnych Kół Caritas z diecezji tarnowskiej.
Spotkanie stało się okazją do wspólnej modlitwy i zabawy, ale także dzielenia się dobrem, jakie Szkolne Koła Caritas niosą w swoich szkołach, parafiach i nie tylko. Zasięg ich działalności dociera aż na ogarniętą wojną Ukrainę. To z tego powodu wydarzenie stało się okazją do zorganizowania konkursu z nagrodami na plakat "Nasza pomoc Ukrainie". Ponadto trzy koła zostały wyróżnione statuetką Fructus Caritatis (Owoc Miłości).
W 14. zjeździe Szkolnych Kół Caritas wzięło udział ponad 800 osób przynależących do Szkolnych Kół Caritas nawet z najdalszych zakątków diecezji. Każda i każdy z nich są powodem do radości, bo przez swoje zaangażowanie w wolontariat potrafią się dzielić dobrem z innymi - starszymi, bardziej potrzebującymi, chorymi. Dla wolontariuszy - jak sami mówią - siłą napędową do działania są opiekunowie SKC. To oni animują dobro, które może się stać także ich udziałem i powodem ich radości. Tyleż samo można by wyliczyć pomysłów i różnych działań podejmowanych przez SKC w ciągu choćby ostatniego czasu, kiedy wszyscy ruszyli na pomoc Ukrainie.
Wolontariusze Szkolnych Kół Caritas angażowali się w wszelkiego rodzaju zbiórki pieniężne, artykułów spożywczych, środków czystości czy medykamentów, które były wysyłane na Ukrainę nieraz we współpracy z innymi stowarzyszeniami i fundacjami. Sprzedawali ciasta i wszelkiego rodzaju wyroby. Zbierali zabawki dla ukraińskich dzieci i pisali do nich listy. Przygotowywali prezenty z okazji urodzin dla ukraińskich kolegów ze szkolnej ławy, kupowali dla nich wyprawki, finansowali wycieczki, pokrywali koszty ubezpieczenia. Podejmowali indywidualną pomoc poszczególnym rodzinom, które zamieszkały na terenie ich parafii, organizując dla nich ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy. Podejmowali modlitwę i post w intencji pokoju na Ukrainie. Trudno wszystkie te inicjatywy choćby wyliczyć.
Zjazd Szkolnych Kół Caritas w Zawadzie stał się okazją do dziękczynienia Bogu za wszelkie dobro i do modlitwy o pokój na świecie. Beata Malec-Suwara /Foto GośćZjazd Szkolnych Kół Caritas w Zawadzie stał się okazją do dziękczynienia Bogu za wszelkie dobro, którego mogą być świadkami, ale także do modlitwy o pokój na świecie. Mszy św. przewodniczył dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej ks. Zbigniew Pietruszka. To on dziękował wolontariuszom za ich obecność w Zawadzie, ale także ich obecność i działalność na co dzień w swoich szkołach i parafiach. Jest przekonany, że każdy z nich za otwarte szeroko oczy na potrzeby innych i wrażliwe serce zasługuje na medal i słowa uznania. Kustosz sanktuarium Matki Bożej Zawadzkiej ks. Józef Książek nazwał tych wyjątkowych pielgrzymów pięknym obliczem diecezji tarnowskiej.
W konkursie na plakat "Nasza pomoc Ukrainie" pierwsze miejsce zajęło SKC działające przy Szkole Podstawowej w Nowych Żukowicach, drugie miejsce - SKC z Tymowej, trzecie - SKC przy IV LO i SP nr 17 w Tarnowie. Wyróżnienie powędrowało do SKC z Kobyla i Jasienia.
Wyróżnieni statuetkami Fructus Caritatis. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPonadto trzy koła zostały wyróżnione statuetką Fructus Caritatis (Owoc Miłości). Pierwsza powędrowała do Przedszkolnego Koła Caritas z Myskowa, do którego należy ok. 120 dzieci - wszystkie przedszkolaki uczęszczające do miejscowej placówki. To pierwsze z siedmiu przedszkolnych kół powołanych na terenie diecezji tarnowskiej. Dzieciaki z pomocą pań opiekunek co roku z okazji świąt przygotowują upominki dla osób starszych i samotnych z ich parafii i odwiedzają je, dając do zrozumienia, że w święta nie są same. Nawet takie maluchy o samotnych pamiętają.
Statuetką Fructus Caritatis uhonorowano także dwa Szkolne Koła Caritas. Jedno działające przy Szkole Podstawowej w Trześni, które zorganizowało diecezjalny Dzień Dobra na rzecz Ukrainy. Drugie wyróżnione statuetką koło animuje wiele działań przy Szkole Podstawowej nr 14 w Nowym Sączu. Jak mówi, dni dobra przeżywają niemal od początku wojny na Ukrainie. Od lat przyjaźnią się ze szkołami w Winnicy i Lwowie, a także jednym z lwowskich szpitali. Zasięg pomocy, jaką udało się zorganizować czy współorganizować zaskakuje ich samych.
Opiekunka koła Renata Gajdosz ze wzruszeniem opowiada o sytuacjach, kiedy odbiera telefony od nieznanych jej ludzi, którzy oferują swoją pomoc. Pomagają im pomagać. Ten łańcuch dobra połączył wszystkich. Koło, które liczyło ok. 40 osób, rozrosło się na całą szkołę, rodziców, znajomych. Wzrusza się, kiedy opowiada, jak ludzie, stowarzyszenia i fundacje łączą siły, by dobro miało większy zasięg i siłę oddziaływania.
- W Zawadzie mieliśmy się spotkać już dwa lata temu, w stulecie koronacji obrazu Matki Bożej, ale pandemia pokrzyżowała plany, które w tym roku już mogliśmy zrealizować. Cieszę się, że wspólnie w sanktuarium Matki Bożej Zawadzkiej możemy podziękować Bogu za dobro, którym się dzielimy z innymi i którego sami doświadczamy. Tutaj też chcemy naładować akumulatory do dalszej posługi i pracy, szczególnie że obecny czas do łatwych nie należy i widać, że ta sytuacja szybko się nie zmieni, więc pomocy potrzeba będzie jeszcze wiele. Podczas takich spotkań możemy wzajemnie inspirować się pomysłami na pomaganie, szerzenie dobra, miłości i miłosierdzia - mówi ks. Krzysztof Majerczak, wicedyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej.
Na terenie diecezji tarnowskiej dotąd zostały powołane już 243 Szkolne Koła Caritas i 7 Przedszkolnych Kół Caritas. Do Zawady przyjechało ponad 800 wolontariuszy zaangażowanych w ich działalność. Przygotowano dla nich także posiłek, atrakcje i zabawy, które animował zespół Imprateam i Przyjaciele. Miejscowi przygotowali montaż słowno-muzyczny o zawadzkim sanktuarium.