Śródziemnomorski kernos

Na przepalone kości i fragmenty glinianych naczyń natrafili przypadkowo dwaj mężczyźni, którzy w porę powiadomili o tym odpowiednie służby.

Z piaszczystej wydmy, częściowo porośniętej lasem, w Dębinie Zakrzowskiej wybierano piasek. Prowadzone tam prace spowodowały, że spod powierzchniowej warstwy ziemi wyłoniły się fragmenty kości i naczyń.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..