Uważna lektura przypowieści o synu marnotrawnym wskazuje, że nie tylko syn, który opuścił ojca, był zagubiony w życiu.
Również starszy syn, który ojca nie opuścił i zawsze wykonywał jego wolę, pracując pilnie w jego domu, pogubił się na ścieżkach swojego życia. Nie zbuntował się, nie uciekł, ale narastała w nim gorycz nigdy niedocenianego dziecka. Nie potrafił odnaleźć radości i sensu w zwykłej, codziennej pracy. Jego reakcją na wybaczającą dobroć ojca wobec powracającego brata również była ucieczka, tyle że mniej spektakularna. Nie chciał wejść do domu ojca. I także do niego musiał wyjść ojciec, żeby przypomnieć mu o miłości, którą go zawsze otacza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.