Kierownik duchowy św. s. Faustyny o. Józef Andrasz został upamiętniony na beskidzkim szczycie.
Mgłą i deszczem przywitała krynicka Góra Krzyżowa uczestników Mszy św. w święto Podwyższenia Krzyża Pańskiego 14 września 2022. Modlitwie przewodniczył o. Mariusz Balcerak SJ z Krakowa. Wraz z nimi Eucharystię koncelebrowali ks. proboszcz par. WNMP w Krynicy-Zdroju Andrzej Liszka oraz ojcowie Zdzisław i Wojciech z sądeckich parafii jezuickich.
Po Mszy świętej została pobłogosławiona tablica pamiątkowa, ufundowana przez czcicieli Bożego miłosierdzia z Sądecczyzny. Tablica jest poświęcona o. Józefowi Andraszowi, kierownikowi duchowemu św. s. Faustyny, który wędrował krynickimi szlakami.
Góra Krzyżowa jest miejscem historycznym i religijnym. Na szczycie wznosi się krzyż, a w obrębie góry zostali pochowani konfederaci barscy. Patriotyczny wątek można odnaleźć również w biografii o. Andrasza, symbolicznie – przez tablicę – połączonego z konfederatami. Kapłan pochodził z rodziny patriotycznej. Jego dwóch braci zginęło w walce o Polskę. Siostra Józefa z innymi sądeckimi nauczycielami pojechała do Wilna, aby uczyć w tamtejszych szkołach po odzyskaniu niepodległości.
Tablica upamiętnia krynicki epizod z życia spowiednika św. s. Faustyny.Sam o. Andrasz pełnił funkcję kapelana wojskowego we Lwowie w 1939 roku. Według wspomnień rodziny, NKWD w Wilnie w czasie przesłuchań żywo interesowało się o. Andraszem. Prawie roczny pobyt leczniczy po piątej operacji w Krynicy-Zdroju uratował go od sowieckich opresji.
Modlitwa w beskidzkiej scenerii i odsłonięcie tablicy w miejscu odwiedzanym przez turystów przypomina o konieczności obecności wiary w życiu publicznym. Upominał się o to o. Andrasz, który w swoich pismach przestrzegał przed zamknięciem wierzących tylko w przestrzeni świątyń.
Praktyka publicznego wyznawania wiary ma, na szczęście, różne oblicza w Krynicy i Krakowie – miejscach związanych z o. Andraszem. O. Mariusz prowadzi Męski Różaniec w Krakowie, odprawiany w ścisłym centrum miasta. Z kolei ks. Andrzej Liszka co miesiąc procesyjnie wychodzi z modlącymi się mężczyznami na krynicki deptak.