Do kościoła św. Jana Pawła II w Nowym Sączu wprowadzono relikwie błogosławionych Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka.
Relikwie błogosławionych męczenników misjonarzy z Pariacoto - Michała Tomaszka i pochodzącego z podtarnowskiej Zawady Zbigniewa Strzałkowskiego - zostały uroczyście wprowadzone do kościoła św. Jana Pawła II w Nowym Sączu w niedzielę 18 września.
W uroczystości wzięli udział franciszkanie - promotor kultu błogosławionych br. Jan Hruszowiec OFMConv oraz o. Dariusz Gaczyński OFMConv z sekretariatu ds. misji krakowskiej prowincji franciszkanów, który przekazał na ręce proboszcza miejsca ks. Zbigniewa Biernata relikwie i wygłosił okolicznościowe kazanie.
Jak zapowiedział proboszcz ks. Zbigniew Biernat, relikwie męczenników zostaną umieszczone w ołtarzu w czasie jego konsekracji. FB Parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu- Kiedy nastąpi konsekracja ołtarza, te relikwie zostaną w nim umieszczone - zapowiedział proboszcz ks. Zbigniew Biernat, prosząc błogosławionych o wstawiennictwo i opiekę nad parafią.
Ojciec Dariusz Gaczyński w kazaniu mówił o posłudze i misji męczenników z Pariacoto, którzy wstąpili do zakonu franciszkanów urzeczeni wzorem św. Maksymiliana Marii Kolbego. Byli świadkami jego beatyfikacji i kanonizacji.
Obaj także doskonale zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie im groziło z pozostania na misji w Pariacoto, gdzie posługiwali w niezwykle trudnym i niespokojnym czasie - wojny domowej prowadzonej przez maoistowską organizację „Świetlisty Szlak”. Działania duszpastersko-charytatywne franciszkanów zostały uznane przez terrorystów za szkodliwe dla rozwoju ich rewolucji w Peru. Byli ostrzegani, że jeżeli będą pomagać ludziom i opowiadać im o Bogu, zginą. Do wyjazdu z misji namawiał ich także biskup miejsca na tydzień przed ich męczeńską śmiercią. Zdecydowali, że nie mogą pozostawić ludzi w tak trudnym dla nich czasie. Zostaną z nimi.
Zbigniew i Michał doskonale zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie im groziło z pozostania na misji w Pariacoto, gdzie posługiwali w niezwykle trudnym i niespokojnym czasie - wojny domowej prowadzonej przez maoistowską organizację „Świetlisty Szlak”. FB Parafii św. Jana Pawła II w Nowym SączuOjciec Zbigniew zginął z rąk terrorystów, mając 33 lata. W dniu swojej śmierci, w piątek 9 sierpnia 1991 roku, na Mszy św. wieczornej, zdając już sobie sprawę ze zbliżających się do misji terrorystów, musiały do niego i o. Michała mocno przemówić słowa czytanej wówczas Ewangelii św. Mateusza: "Kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je".
Ojciec Dariusz Gaczyński w czasie kazania mówił o tym, że i dzisiaj każdy z nas staje przed tego rodzaju dylematem, stawiając chociażby troskę o swoje zdrowie ponad troskę o życie wieczne. - To jest ważne, ale życie przemija, a w chwili śmierci nie ma najmniejszego znaczenia, czy jestem bogaty czy biedny, zdrowy czy chory, silny czy słaby - przypominał, pytając, co robimy, by siebie zbawić, czy na co dzień zabiegamy o nasz cel, jakim jest niebo, świętość i zbawienie.
Relację z wprowadzenia relikwii i całość kazania zobacz i posłuchaj tutaj:
NOWY SĄCZ - przekazanie relikwii męczenników z Pariacoto - 18.09.2022r.- Głos z BPKMzP - odc. 105