Członkowie róż różańcowych z brzeskiej par. pw. Miłosierdzia Bożego pielgrzymowali do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich.
Pielgrzymka do Matki Bożej w Piekarach miała wymiar ogólnoparafialny. - Zaproszenie do wspólnego wyjazdu skierowaliśmy do wszystkich chętnych, dlatego w prawie 70 osobowej grupie nie zabrakło młodzieży i małżeństw - wyjaśnia ks. Marcin Minorczyk, opiekun duchowny róż różańcowych z par. pw. Miłsierdzia Bożego w Brzesku.
W parafii róże różańcowe rozwijają się, obecnie jest ich 18. Członkowie róż żyją modlitwą różańcową, ale też i dbają o to, by rozkwitało życie wspólnotowe. Stąd pomysł, aby kontynuować w miarę możliwości co roku pielgrzymki do różnych sanktuariów połączone ze zwiedzaniem ciekawych miejsc. Rok temu byli w sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu i u św. Jana z Dukli, tym razem wybrali Piekary Śląskie. Pielgrzymka była połączona ze zwiedzaniem kopalni srebra w Tarnowskich Górach, a na zakończenie pokłonili się Matce Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze uczestnicząc w Apelu Jasnogórskim.
W czasie pielgrzymki po Mszy św. w Piekarach Śląskich przewodnicy pątnikom historię sanktuarium. Była też okazja zwiedzić sanktuaryjne muzeum. - Jest bogate w pamiątki, związane między innymi ze św. Janem Pawłem II. Zobaczyliśmy z bliska repliki koron Matki Bożej, podziwialiśmy zbiory wotów dziękczynnych i jedyną w swoim rodzaju, wykonaną z węgla monstrancję ofiarowaną przez górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zajrzeliśmy także do Aniołów z ich figuralnymi przedstawieniami w Ogrodzie Anielskim i wstąpiliśmy do Kalwarii Piekarskiej, gdzie kościół Przemienienia Pańskiego, 14 kaplic drogi krzyżowej i 15 kaplic różańcowych o tej porze roku tonie w jesiennych barwach - opowiadają pielgrzymi. Kolejne godziny wyjazdu spędzili na zwiedzaniu kopalni rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach, która jest obiektem wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
- Takie wyjazdy są wspaniałą okazją do nawiązywania i podtrzymywania wspólnotowych więzi - mówi Krystyna Patulska, która pomaga księdzu opiekunowi organizować pielgrzymkowe wyjazdy i koordynuje współpracę poszczególnych róż w parafii.
– Cieszę się, że takie różnorodne inicjatywy są podejmowane przez nas, przez zelatorów i członków róż. Najważniejszą misją i zadaniem dla nas jest oczywiście modlitwa różańcowa. Modlimy się w różnych intencjach: papieskich, parafialnych i osobistych, obejmujemy modlitwą kapłanów, młodzież, chorych, cierpiących i misje, które wspieramy także w wymiarze materialnym. Bierzemy udział w życiu parafialnym, dzielimy się radościami i doświadczeniem Bożej miłości podczas spotkań integracyjnych w domu parafialnym i podczas takich właśnie wyjazdów - wylicza Krystyna Patulska formy działalności tej wielkiej wspólnoty modlitewnej, którą w parafii tworzy prawie 400 osób.