- Człowiek, zwłaszcza dziś, potrzebuje przewodników, ideałów. Niech święci do nas przemawiają - mówi ks. Czesław Haus, proboszcz parafii.
W tarnowskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego odbyła się VIII Noc Świętych. - Tradycja zapoczątkowana przez młodzież, którą opiekował się kiedyś ks. Rafał Łukasik, ma już 10 lat. W czasie pandemii przez dwa lata podobne spotkania nie odbywały się. Teraz wracamy do niej, bo uważamy, że to potrzebne. Potrzebne jest ukazywanie świętych młodym ludziom, świętych, w których doświadczeniu może sami się odnajdą, a także świętych, którzy mogą wstawiać się za nami, mogą być naszymi pośrednikami w modlitwach zanoszonych do nieba - mów ks. Janusz Urbaniak, opiekun młodzieży z KSM w parafii, która przygotowała Noc Świętych.
Wniesienie relikwii św. s. Faustyny. Grzegorz Brożek /Foto GośćNa spotkanie w kościele ze świętymi przyszło ok. 350 młodych. Wśród nich przygotowujący się do bierzmowania z miejscowej parafii, ale i młodzież z sąsiednich parafii tarnowskich, ale i spoza miasta, np. z Lisiej Góry. Wieczór rozpoczął się wprowadzeniem relikwii 8 świętych i prezentacją życia i wzoru, który zostawili. Wśród nich byli m.in. św. Jan Paweł II, bł. Karolina Kózkówna, bł. o. Zbigniew Strzałkowski, bł. ks. Jerzy Popiełuszko czy św. s. Faustyna. Później zaczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, w czasie której można było skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.
Wprowadzenie relikwii bł. Karoliny. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Noc Świętych jest po to, by nam samym, ale przede wszystkim innym prezentować tych, którzy pięknie świadczyli o Jezusie, którzy zostawili wzór, przykład godny naśladowania. Może w trudnych czasach staną się inspiracją dla młodych? Z naszej strony jest to świadectwo naszej wiary w Jezusa Zmartwychwstałego i w świętych obcowanie - mówi Weronika Golanowska z KSM.
- Cieszę się, że jest tak wielu młodych tu dziś, bo człowiek potrzebuje przewodników, ideałów. Szczególnie może dziś, kiedy tyle różnych bodźców nas rozprasza, kiedy mamy tak często mętlik w wartościach, których nie umiemy rozpoznać. Niech święci do nas przemawiają - mówił ks. Haus.