W Tarnowie 26 listopada pobłogosławionych do pełnienia funkcji parafialnych lektorów zostało 36 chłopców z 13 parafii dekanatu Tarnów-Północ.
Dziś, kiedy chłopcy otrzymują błogosławieństwo do pełnienia funkcji lektora, to jest nasze piąte spotkanie. Wcześniej, przez cztery spotkania w kolejne soboty, odbywali w naszej parafii kurs lektorski. On się odbywał dwutorowo. Miał charakter formacyjny, w związku z czym kursanci mieli okazję wysłuchać wykładów np. o Piśmie Świętym ks. prof. Grzegorza Barana czy o świętości, o czym mówił ks. Krzysztof Iwanicki. Jednocześnie słuchali i ćwiczyli swoje możliwości rozumienia tekstu i przekazywania go pod okiem specjalistów - opowiada organizator kursu ks. Mateusz Opolski z parafii pw. MB Fatimskiej w Tarnowie.
Spośród 36 kandydatów największa ich liczba pochodziła ze wspólnoty w Nowej Jastrząbce, skąd było 9 uczestników kursu. Jednym z nowych lektorów jest Robert Puciłowski z parafii pw. MB Fatimskiej. - Przez kilka lat byłem ministrantem i zawsze chciałem kiedyś zrobić kolejny krok, zostać lektorem - mówi. Jego zdaniem, są dwa wyzwania łączące się z pełnieniem funkcji lektora. - Jedno to poprawne przekazywanie słów Pisma Świętego, drugie to konieczność dawania dobrego przykładu tego, że Boże słowo zmienia nas samych - mówi.
Uroczystości przewodniczył ks. Krzysztof Bułat, proboszcz z Lisiej Góry, niegdyś wikariusz biskupi ds. permanentnej formacji duchowieństwa. - Dwa znaki dzisiejszej liturgii pokazują, do czego posługa lektora was zachęca, zaprasza, zobowiązuje. Pierwszy znak to Księga, Pismo Święte. To jest słowo Boga przekazane człowiekowi, by prowadzić go do zbawienia. Kiedy czytamy Biblię z wiarą, to przez słowa Księgi Bóg mówi do nas dziś. Drugi znak to jest biała alba i sznur, cingulum, którym jesteście przepasani. Alba jest strojem liturgicznym. Oznacza czystość duszy, serca. Wasz strój oznacza nie tylko na zewnątrz, że pełnicie funkcję lektora, ale to wam ma przypominać, że Bóg chce, żeby wasze serca, dusze były czyste, żeby także w tym wymiarze wasza posługa przy ołtarzu była świadectwem - mówił w homilii ks. Bułat.