Siedemnastoletni kolekcjoner przejdź do galerii

Dominik Święs jest uczniem trzeciej klasy Zespołu Szkół Plastycznych w Tarnowie, 17-latkiem, będącym jedną z kilkunastu osób w Polsce, które kolekcjonują bombki choinkowe. Tylko kilku z nich ma tak duże zbiory jak on. Do tej pory zgromadził blisko 3 tys. eksponatów. Ok. 360 z nich można zobaczyć na wystawie, którą zorganizowało dla niego Muzeum Okręgowe w Tarnowie. Jej wernisaż odbył się 2 grudnia.

Kuratorkami ekspozycji są Barbara Bułdys i Anna Filar. Nastoletni kolekcjoner bombek choinkowych dziękował im, dyrektorowi tarnowskiego Muzeum Okręgowego Kazimierzowi Kurczabowi, wszystkim przybyłym na otwarcie wystawy gościom, a nade wszystko rodzicom za ciągłe wspieranie jego pasji.

  Najcenniejsza bombka z kolekcji Dominika - unikatowy na skalę światową samowar. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Moje kolekcjonerstwo zaczęło się 5 lat temu, kiedy chciałem zrobić choinkę wyróżniającą się od innych. Pierwsze bombki dostałem od mojej babci, od rodziny, później zacząłem dokupywać kolejne. Poznałem wielu kolekcjonerów, którzy pomagają mi w mojej pasji, także w zdobywaniu nowych egzemplarzy bombek - opowiadał Dominik.

- W swojej kolekcji mam głównie bombki polskie, ale także zagraniczne: jedną włoską, trzy niemieckie, kilka radzieckich, w tym unikatowy na skalę świata samowar, których zostało wyprodukowanych ok. 1000 z okazji 100-lecia firmy Whitehurts Imports. Mój jest najniższym numerem w Polsce, czyli 312 - dodaje.

  Naprawdę można się zadziwić fantazją producentów ozdób choinkowych. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Wśród prezentowanych na wystawie bombek są postacie z bajek, m.in. Bolek i Lolek, Jacek i Agatka, ale także zwierzęta, jego ulubione parasolki, muchomorki, bałwanki, sople, reflektory, lale, bombki okrągłe czy choinkowe szpice.

Naprawdę można się zadziwić fantazją producentów ozdób choinkowych. Dominik wie o nich autentycznie wiele. Potrafi określić czas i miejsce powstania bombek. Nie tylko swoich. Niektórzy z przybyłych na wernisaż gości przynieśli ze sobą swoje, najstarsze, dla niego w prezencie. Potrafił z łatwością ustalić miejsce ich produkcji.

  Kolekcja bombek Dominika powiększyła się już w dniu otwarcia wystawy. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Jego kolekcja w tym dniu powiększyła się również o kolejne arcydzieła. Bombkę malowaną ręcznie w Zalipiu w jedynych i niepowtarzalnych egzemplarzach otrzymali w darze od Muzeum on i jego mama.

W otwarciu wystawy wzięła udział także babcia Dominika i jej dwie siostry. - Bombki fascynowały go od małego, niejedną sam zrobił i obdarowywał nimi rodzinę, podobnie jak pięknie własnoręcznie zdobionymi pisankami na Wielkanoc. Najbardziej szanował te stare bombki. Wszelkie starocie zawsze go interesowały. Na wystawie jest też walizka, która ma 55 lat, dostałam ją w prezencie ślubnym, było w niej żelazko, kuchenka elektryczna i prodiż. Dziś Dominik przechowuje w niej bombki - opowiada jego babcia, Kazimierza Święch.

  Wystawę "Magia Świąt. Bombki, bańki, szklane cacka i glaskule z kolekcji Dominika Święsa" można oglądać w Muzeum Okręgowym w Tarnowie do końca stycznia. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Wystawa „Magia Świąt. Bombki, bańki, szklane cacka i glaskule z kolekcji Dominika Święsa” w Muzeum Okręgowym w Tarnowie została zrealizowana w ramach projektu "Muzea domowe – ożywianie tożsamości w społecznościach lokalnych Małopolski”. Będzie dostępna do 31 stycznia 2023 roku. Przy okazji jej zwiedzania można tu obejrzeć także wystawę ikon wykonanych przez osoby zrzeszone w tarnowskim Stowarzyszeniu Miłośników Ikon „Piękno Ikony”.