Ostatnia Wieczerza Jezusa z uczniami była prawdziwym i historycznym wydarzeniem.
Ostatnia Wieczerza Jezusa z uczniami była prawdziwym i historycznym wydarzeniem, zaplanowanym i dobrze przygotowanym. Według przekazu św. Łukasza gdy „nadszedł dzień Przaśników, w którym należało ofiarować Paschę. Jezus posłał Piotra i Jana z poleceniem: »Idźcie i przygotujcie nam Paschę, byśmy mogli ją spożyć«. Oni Go zapytali: »Gdzie chcesz, abyśmy ją przygotowali?« Odpowiedział im: »Oto gdy wejdziecie do miasta, spotka się z wami człowiek niosący dzban wody. Idźcie za nim do domu, do którego wejdzie, i powiecie gospodarzowi: 'Nauczyciel pyta cię: Gdzie jest izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi uczniami?' On wskaże wam salę dużą, usłaną; tam przygotujecie«. Oni poszli, znaleźli tak, jak im powiedział, i przygotowali Paschę” (Łk 22,7-13).
Nie wydaje się jednak, by posłani do Jerozolimy dwaj uczniowie szukali i spotkali jakiegoś przypadkowego człowieka. Bardziej zasadnym wydaje się uznanie, iż wszystko było dobrze wcześniej przygotowane i ustalone. Stąd też św. Mateusz przekaże polecenie Mistrza: „Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami” (Mt 26,18).
O tym, że Jezus znał miejsce, gdzie miała się odbyć ich Ostatnia Wieczerza może świadczyć fakt, iż wiedział, że sala będzie już przygotowana: „On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i gotową. Tam przygotujecie dla nas” (Mk 14,15). Być może chciał On utrzymać w tajemnicy miejsce, w którym miał spożyć posiłek ze swoimi uczniami przed śmiercią. Być może stało się tak ze względu na Judasza, który szukał okazji do zdrady. Być może Pan nie chciał, by stało się to podczas spożywania Paschy. Niewątpliwie wiedział On, iż Jego czas był bliski (Mt 26,18) – wiedział On, iż zbliża się czas Jego śmierci.
W zamyśle trzech pierwszych Ewangelistów Ostatnia Wieczerza Jezusa, była posiłkiem paschalnym. Stąd też w tekście wiele razy pojawia się niejako techniczne określenie „spożyć Paschę” (Mk 14,12-16; Łk 22,7-13). W opinii części komentatorów wyrażenie „przygotować Paschę” oznacza zabicie baranka, natomiast zwrot „spożyć Paschę” oznacza spożycie uczty paschalnej podczas której spożywano także zabitego w świątyni jerozolimskiej baranka. A zatem przybywający do Jerozolimy uczniowie pytają o to, gdzie mają przygotować baranka na wieczorny posiłek. Uznający, iż rzeczywiście podczas Ostatniej Wieczerzy został spożyty baranek paschalny wskazują, że gdyby Jezus chciał pominąć spożywanie baranka, musiałby to wyraźnie powiedzieć apostołom. Ewangeliści też z pewnością zanotowaliby zdumienie uczniów z powodu odejścia od zwyczajów Prawa. Tym bardziej, że wielokrotnie mówią o tym, iż Jezus zachowywał żydowskie zwyczaje związane z celebracją różnych świąt żydowskich. Wiele razy także w czasie swojej działalności publicznej nakazywał, by postępować zgodnie z Prawem (zob. Mt 8,2-4; Mk 1,40-45; Łk 5,12-16). Również Autor Czwartej Ewangelii podkreśla, że Jezus uczestniczył w Święcie Namiotów w taki sam sposób, jak pozostali Żydzi (J 7,1-10.37)[1]. Stąd też często w tych opracowaniach pojawia się stwierdzenie: „Wiele wskazuje na to, że Ostatnia Wieczerza była ucztą paschalną, czyli tą ucztą, której spożywanie opisuje i nakazuje Prawo łącząc ową ucztę z wyjściem Izraelitów z Egiptu (Wj 11,1 – 13,16; 12,14.26n)”[2].
Warto jednak zauważyć, iż ci sami komentatorzy pisząc – podkreślając, iż Jezus zachowywał Prawo, iż Jezus spożył prawdziwą wieczerzę paschalną, w dalszej części swoich opracowań stwierdzają, iż „Jezus zmodyfikował obrzędy starotestamentalnej paschy nadając im nowy sens i ustanawiając tym samym Eucharystię”[3].