„Blizko błog. Kingi, przy Kolegiacie założonej przez Zbigniewa Oleśnickiego, będzie się wam dobrze pracować” – pisał w 1894 roku biskup Łobos do s. Marceliny Darowskiej.
Historia Białego Klasztoru, znajdującego się od 125 lat w Nowym Sączu, zaczyna się na Podolu, gdzie w Szulakach przychodzi w 1827 roku na świat Marcelina Kotowicz. Ojciec jest marszałkiem szlachty w guberni kijowskiej, rodzina jest patriotyczna. W domu słychać w latach jej dzieciństwa o kibitkach na Sybir, o powstaniu, zesłańcach, toteż Marcysia pisze w medalioniku: „Boże, chcę coś zrobić dla Polski”. Po powrocie ze szkół poznaje Karola Darowskiego, któremu rodzi dwójkę dzieci. Po śmierci męża i syna jedzie do wód, a stamtąd do Rzymu, gdzie spotyka się ze zmartwychwstańcem o. Hieronimem Kajsiewiczem. Ten poznaje ją z Józefą Karską, która myśli o założeniu żeńskiego zgromadzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.