W parafii Dobrego Pasterza w Tarnowie od 31 stycznia do 1 lutego trwa 20. spartakiada, którą dla dzieci, młodzieży i dorosłych organizuje parafialny oddział Akcji Katolickiej.

- Na pomysł zorganizowania spartakiady wpadł 20 lat temu ówczesny zarząd Akcji Katolickiej, którego prezesem był Krzysztof Nowak. Chodziło głównie o integrację ludzi z powstającą parafią. Kościół był w budowie, ale i wspólnotę, którą też trzeba było tworzyć nie tylko poprzez modlitwę, ale i zajęcia poza nabożeństwami. Przykładem jest tutaj spartakiada, która odbywa się w czasie ferii - mówi Teresa Tracz, prezes POAK.   

We wtorek aż 90 osób zapisało się na rozgrywki szachowe. - To najwięcej od lat. Szkoda, że nie ma tutaj jakiejś ogólnopolskiej telewizji, bo jest kogo pokazać - cieszy się prowadzący od 20 lat te zawody Wiesław Kasperek.

Pani Teresa zauważa, że na rozgrywki przychodzą już rodzice z dziećmi, którzy kiedyś zaczynali przygodę z szachami jako nastolatkowie.

- Ponadto organizacja zawodów uruchamia wspólne siły, bo w przygotowaniu kanapek dla uczestników pomagają nam panie z Caritas parafialnej. Mamy też wsparcie naszego księdza proboszcza Jana Ptaka - podkreśla prezeska AK.

Zawody wspierają liczni darczyńcy, m.in. miasto Tarnów i powiat tarnowski. - Od wielu lat pomaga nam Grzegorz Kądzielawski. Trzeba też docenić wielką pomoc Antoniego Szyszki, który od początku opracowywał dla nas plakaty i dyplomy. W tym roku też to zrobił - dodaje pani Teresa.

W środę 1 lutego w parafii odbędzie się drugi dzień zawodów. Tym razem chętni  zagrają w tenisa stołowego.