Zdrowaśka i złotówka
Gdyby wszyscy wierni z parafii Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie włączyli się w tę akcję, dzieci z krajów misyjnych szybciej miałyby czystą wodę do picia.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Wielkopostny i misyjny charakter ma akcja „Zdrowaśka i złotówka”, która trwa w parafii św. Józefa i Matki Bożej Fatimskiej. Jej organizatorem jest Grupa bł. Edmunda Bojanowskiego.
Zadaniem jej uczestników jest odmówienie jednego Zdrowaś Maryjo w intencjach misji i misjonarzy oraz złożenie złotówki jako wielkopostnej jałmużny, która zostanie przeznaczona na budowę studni w krajach misyjnych.
- Plan był taki, żeby każdy nasz parafianin przynajmniej raz odmówił modlitwę i złożył na ofiarę złotówkę - mówi s. Marta Niemiec. W sumie co najmniej kilka tysięcy osób mogłoby włączyć się w akcję.
- Już w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu był odzew na naszą prośbę. Cieszymy się, że usłyszeli o niej inni mieszkańcy Tarnowa i okolic, którzy przybywają do naszego sanktuarium spoza parafii - dodaje siostra.
W miejscowej wspólnocie misyjna formacja dociera też do szkół. - W szkole, w której pracuję, dzieci z klas I i II poznają świat misji, potrzeby swoich rówieśników, i czynnie im pomagają zbierając bardzo aktywnie zakrętki. Angażują w to swoich rodziców, dziadków, dalszą rodzinę. Nauczyły się też, żeby po wypiciu napoju, nie wyrzucać zakrętek do kosza upominając nawet swoich kolegów i koleżanki, jeśli to robią - dodaje siostra.
