Dotąd czczona w kościele figurka powędrowała do domów. Pierwszym był klasztor sióstr, ostatnim będzie plebania.
W piątek 17 marca w kościele pod wezwaniem św. Marka w Mielcu-Rzochowie odbyło się nabożeństwo ku czci Matki Bożej Bolesnej. Mszy św. i nabożeństwu do Siedmiu Boleści Matki Bożej przewodniczył kustosz sanktuarium w Chorzelowie ks. prał. Andrzej Rams. W homilii podkreślił, że Kościół nazywa Maryję Królową męczenników, ponieważ nikt tak jak Ona nie cierpiał na ziemi z wyjątkiem Jej Syna.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,23 zł.
Wykupuję
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się