Nowy numer 23/2023 Archiwum

U patrona nienarodzonych

W Podegrodziu u św. o. Stanisława Papczyńskiego podjęto dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Mszy św. 25 marca przewodniczył bp Andrzej Jeż. Podkreślił on, że Kościół służy życiu od poczęcia do naturalnej śmierci i nie boi się głosić ewangelii życia nawet za cenę prześladowań. Zaznaczył, że Kościół nie tylko mówi o prawie do życia, ale i pomaga, by ono mogło się rozwijać na różnych etapach, prowadząc placówki pomocowe, jak np. Dom Samotnej Matki w Tarnowie. Stara się też wspierać kobiety, które dokonały aborcji, prowadząc m.in. rekolekcje dla nich w Piwnicznej-Zdroju. Biskup zachęcił wszystkich do podejmowania dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. – Ważne jest, by ta modlitwa otaczała jak najwięcej dzieci poczętych, matek i ojców. Życie ludzkie jest dobrą nowiną, darem od Boga, którego należy strzec ze wszystkich sił. Kto ratuje jedno życie, ratuje całą ludzkość – mówił biskup.

Duchową adopcję od kilkudziesięciu lat praktykuje Lucyna Owsianka, szefowa poradni rodzinnej w Podegrodziu. – Z zawodu jestem położną i całe życie zawodowe związałam ze służbą życiu. Dzięki pracy, ale i adopcji duchowej mam naprawdę wiele dzieci – mówi.

Ks. prał. Józef Wałaszek z Podegrodzia cieszy się, że tegoroczny Dzień Świętości Życia odbył się w kościele związanym ze św. o. Stanisławem Papczyńskim, który pochodzi z tej miejscowości. – Jego życie było wiele razy zagrożone, w porę jednak otrzymywał pomoc. Ocalony z niebezpieczeństw, pomaga dziś tym, którzy zmagają się z zagrożeniami życia już u jego początku. Poprzez swoje pisma wskazuje drogę duchowego rozwoju. Zachęca, by towarzyszyć życiu także po śmierci – poprzez modlitwę za dusze czyśćcowe – mówi kapłan.

W podegrodzkim kościele 18. dnia każdego miesiąca trwa nowenna do św. o. Papczyńskiego w intencji życia poczętego, zagrożonego aborcją, i o dar potomstwa.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast