To był bardzo intensywny tydzień. Między Wielkanocą a Świętem Miłosierdzia Bożego w pięć dni biskupi udzielili sakramentu młodym z 67 parafii.
Ewangelia o objawieniu się Chrystusa uczniom zdążającym do Emaus, którzy zaskoczeni byli spotkaniem z dziwnym podróżnym, który tłumaczył im Pisma, czytana była 12 kwietnia. − To jest podpowiedź dla nas. Musimy pamiętać, że warto sięgać po Księgę, bo wtedy mamy szansę usłyszeć głos Boga, doświadczyć Bożej prawdy i mądrości – zachęcał kandydatów w Roztoce-Brzezinach i Iwkowej bp Stanisław Salaterski. Przypominał, że uczniowie poznali Jezusa po łamaniu chleba, a nasze spotkanie z Chrystusem także odbywa się w Eucharystii. Wreszcie spotkanie uczniów z „nieznajomym”, to wskazanie dla nas wszystkich, że Boga spotkać można w drugim człowieku i poprzez niego. − Uczniowie do Emaus szli zrezygnowani. Niedawno na krzyżu umarł Jezus. Zawalił się im świat. Spotkali jednak nieznajomego, który otworzył im oczy. Ważne i dziś, byśmy byli nawzajem dla siebie świadkami, nauczycielami wiary i życia − mówił hierarcha.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.