W kościele parafialnym 28 maja do grona ministrantów zostało włączonych 16 dotychczasowych aspirantów.
Nowi ministranci zostali przyjęci do LSO w czasie niedzielnej Mszy św. przez proboszcza, ks. Andrzeja Mirka. - Dziękuję ks. Kazimierzowi, który wiele pracy wkłada w to, by przyciągać do służby przy ołtarzu chłopaków. Dziękuję też rodzicom, bez których życzliwości, otwartości, bez których także wsparcia, jakiego udzielają swoim synom chcącym służyć przy ołtarzu niewiele udałoby się zrobić - mówi ks. Andrzej Mirek, proboszcz parafii.
Teraz, z nowymi ministrantami jest w parafii ponad 70 ministrantów i lektorów. Żadna parafialna Msza św. nie jest pozbawiona asysty tych, którzy posługują przy ołtarzu.
- Cały czas jest w ostatnim czasie przypływ nowych chłopaków. Myślę, że urodzaj na LSO bierze się z atmosfery, która tu panuje. Zbiórki są co tydzień organizowane. Każda ma swój plan, program. Ale też co tydzień ks. Kazimierz organizuje halę sportową i chłopaki mają możliwość pograć w piłkę. Są też wyjazdy integracyjne. Na przykład w ostatnią sobotę wraz z dziewczynami z DSM byliśmy w Energylandii. Więc w LSO mamy plan pracy, są wymagania, które realizujemy, ale jest za to wszystko też jakaś nagroda, przyjemność - tłumaczy Jakub Piekielniak, prezes LSO
- Rok temu do LSO zostało przyjętych 10 ministrantów. W tym roku 16. Przeszli całoroczną formację uczestnicząc w liturgii przy ołtarzu, i w cotygodniowych zbiórkach, na których zdobywali wiedzę i umiejętności - mówi ks. Kazimierz Kruczyński, opiekun ministrantów i lektorów.