Sto pięćdziesiąt lat temu na Modyń uciekali młodzi, których małżeństw rodzice nie chcieli aranżować.
Dziś przychodzą tu ludzie zakochani w górach i ludziach – filozoficznie tłumaczy Czesław Szynalik, który kilkanaście lat temu wymyślił i do dziś prowadzi akcję „Odkryj Beskid Wyspowy”. Modyń, leżąca na terenie parafii Wola Piskulina, to trzecia z siedemnastu gór (wysp), na które w tym roku zawędrują tysiące ludzi. – Kiedy 10 lat temu w ramach tej akcji pierwszy raz znalazła się na szlaku wakacyjnych wędrówek, było nas około 800 osób. Dużo. Ale teraz regularnie wspinają się na nią dwa tysiące – informuje ks. Grzegorz Skorupa, proboszcz parafii Wola Piskulina. W ostatnią niedzielę czerwca na jej szczycie o 11.00 odbywa się Msza św., która jest stałym element odbywających co tydzień na innej górze spotkań na wyspach Beskidu Wyspowego. – Dzięki gospodarności Gminy Łącko i jej wójta, Jana Dziedziny, na Modyni zawsze czeka na wszystkich dodatkowa nagroda za trud: dzięki wieży widokowej można popodziwiać okolicę – zachęca Czesław Szynalik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.