Od 42 lat na misjach pracuje pochodząca z tej wsi józefitka s. Liliosa Romanek. Pracuje obecnie na afrykańskiej ziemi, na przedmieściach Kongo-Brazzaville w dzielnicy Makabandilu, gdzie siostry prowadzą szkołę i internat dla dziewcząt. W szkole jest obecnie 450 uczniów. Dzieci i młodzież chcą się uczyć. – Nawet jeśli ktoś zdobędzie tylko podstawowe wykształcenie, lepiej poradzi sobie w życiu – opowiada s. Liliosa. Dlatego na nauce zależy i dzieciom, i ich rodzicom, ale wielu nie stać na naukę. Wszystkie, także państwowe szkoły są płatne, choć czesne nie jest wysokie. – Ale do tego trzeba kupić dzieciom zeszyty, ołówki, teczki i wiele z nich trzeba nakarmić – dodaje zakonnica. To wszystko kosztuje. Dlatego Stowarzyszenie Maitri zbiera nadal pieniądze na wyżywienie uczniów z Makabandilu, a parafianie z Binczarowej, rodacy s. Liliosy, coraz mocniej wspierają naukę młodych Kongijczyków.