W Łękawicy koło Tarnowa 30 września odbyło się diecezjalne spotkanie wspólnot Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym.
Wzięło w nim udział ponad 300 osób z 27 parafii diecezji tarnowskiej. Modlił się z nimi bp Stanisław Salaterski, który od lat należy do Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym i szerzy wśród wiernych charyzmat wspomagania zmarłych, a także 21 kapłanów z diecezjalnym asystentem ADPC ks. Andrzejem Romanowskim oraz siostry Wspomożycielki Dusz Czyśćcowych razem z s. Anną Czajkowską, krajową moderatorką ADPC.
Centrum stanowiła Eucharystia pod przewodnictwem bp Stanisława Salaterskiego, który od lat należy do Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym i szerzy wśród wiernych charyzmat wspomagania zmarłych. Beata Malec-Suwara /Foto GośćCentrum spotkania stanowiła Eucharystia pod przewodnictwem bp. Stanisława, który nade wszystko zachęcał do modlitwy za te dusze czyśćcowe, za które nikt się nie modli, prosił o jeszcze gorliwszą modlitwę za zmarłych, którzy odeszli nagle, niespodziewanie, nieprzygotowani. - Jesteśmy za siebie odpowiedzialni. Możemy pomóc, więc nie marnujmy tej okazji - prosił biskup.
Mówił, że pomaganie innym w osiągnięciu nieba, nas samych przygotowuje na spotkanie z Panem Bogiem. Zachęcał ponadto do częstej lektury Pisma Świętego, które jest światłem i motywacją w życiu chrześcijan. Przypomniał o podstawowym przesłaniu Ewangelii, jakim jest czynienie dobra. - To uczynki miłosierne są kluczem do nieba - mówił, tłumacząc, że winniśmy pomagać żywym, ale też zmarłym, co jest jeszcze bardziej bezinteresowne.
Biskup Stanisław Salaterski przekonywał również, jak ważne jest dla innych nasze świadectwo życia wiarą. W związku z październikowymi nabożeństwami różańcowymi i listopadową modlitwą za zmarłych prosił, by nas w kościołach na nich nie zabrakło. - To okazja, by okazać sobie wzajemnie świadectwo naszej wiary, żebyśmy się nim wzajemnie karmili, żeby świat nam nie wytykał, że poganieje nam Małopolska, bo mało kto chodzi na Różaniec. Niech nasza obecność w kościele, nasze świadectwo będzie wołaniem o niebo, o miłosierdzie i zbawienie dla tych, za których często nikt się nie modli - prosił.
Ks. Andrzej Romanowski już zaprosił wspólnoty Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym na spotkanie, które w przyszłym roku, 28 września, odbędzie się w parafii bł. Karoliny w Tarnowie, gdzie obecnie jest proboszczem. Dziękował tym, którzy zadbali o organizację i przebieg tegorocznego wydarzenia, m.in. Kołu Gospodyń Wiejskich z Łękawicy za przygotowanie poczęstunku dla ponad 300 osób.
Siostra Anna Czajkowska mówiła, że spotkanie wspólnot APDC w diecezji tarnowskiej jest jednym z promieni, które biją z Jasnej Góry. Beata Malec-Suwara /Foto GośćZ kolei s. Anna Czajkowska mówiła, że spotkanie wspólnot APDC w diecezji tarnowskiej jest jednym z promieni, które biją z Jasnej Góry. - Jest taki promień z diecezji rzeszowskiej, przemyskiej, od niedawna z legnickiej, od tego roku z radomskiej, ale też gdańskiej i innych. To są takie promienie, które biją od Jasnej Góry, dlatego że raz w roku spotykamy się tam i to jest zwieńczenie naszych diecezjalnych spotkań, które są przygotowaniem do tego ogólnokrajowego gromadzenia się u stóp naszej Matki - Maryi, żeby razem z nią prosić o niebo dla dusz w czyśćcu cierpiących. Motto, które nam w tym towarzyszy, to „Z Maryją chcemy nieba dla czyśćcowych dusz” - mówiła s. Anna, tłumacząc, że Apostolstwo nie czyści czyśćca, ale chce wejść w pragnienie Boga, który chce wszystkich cierpiących mieć w niebie, bo jest naszym Ojcem.
Przypominała, że to stanie się dzieckiem Bożym na wzór Jego Syna Jezusa Chrystusa jest kluczowe w osiągnięciu nieba, choć trudne. - Ale mamy na to życie. I trzeba dziękować Bogu, że jeszcze je mamy, bo zmarli już go nie mają, dlatego dusze czyśćcowe potrzebują nas, abyśmy byli jak najbliżej Boga, jak najbliżej wzoru tego dziecięctwa, bo oni za tym dziecięctwem tęsknią - tłumaczyła.
Zapowiedziała, że ogólnopolskie czuwanie wspólnot ADPC na Jasnej Górze w przyszłym roku, w drugą sobotę czerwca, poświęcone będzie modlitwie za wszystkie dusze w czyśćcu cierpiące, ale szczególnie za tych zmarłych, którzy zginęli w górach.