30 września odbyła się 6 pielgrzymka młodzieżowa okręgu ciężkowickiego na Jamną.
W tym roku w pielgrzymce wzięło udział kilkudziesięciu młodych, głównie z Ciężkowic i Gromnika. Towarzyszyło im dwóch księży, ks. Adrian Fyda i ks. Piotr Obrzut.
Pielgrzymka rozpoczęła się od Mszy św. w sanktuarium Pana Jezusa Miłosiernego w Ciężkowicach, po której uczestnicy wyszli w 15-kilometrową drogę w górę. Na Jamnej odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego i uczestniczyli w integracji.
- Nie po raz pierwszy idę w tej pielgrzymce. Lubię ją. Uważam, że to jest fajna okazja poznać nowych ludzi. Nie jest mi szkoda sobotniego popołudnia, bo dla Pana Boga nigdy nie szkoda jest czasu, a poza tym do Boga idziemy razem, we wspólnocie w towarzystwie innych młodych i to jest fajne - mówi Sebastian Bryndal z Ciężkowic.
W tym roku mocno nie dopisała pogoda, która wystraszyła wielu potencjalnych uczestników pielgrzymki. - Prawda jest też i taka, że czasy są takie, że coraz trudniej wyciągnąć młodych na taką pielgrzymkę. Wielu, jeśli ma wolny czas, woli spędzić go na instagramie, bądź zrobić sobie wycieczkę do galerii handlowej, ale uważamy, że warto cały czas próbować i stwarzać takie okazje - mówi ks. Piotr Obrzut z Gromnika.
Od miesiąca odpowiedzialny za duszpasterstwo młodych jest ks. Adrian Fyda z Ciężkowic. - Pielgrzymka jest po to, by wspólnie się modlić, po to, by zabrać ze sobą różne intencje, które każdy młody ma i powierzyć Bogu, ofiarując swój trud, ale również po to, by się lepiej poznać, by poczuć ducha wspólnoty, którego będziemy rozwijać w kolejnym roku formacyjnym - mówi ks. Fyda.