Jan Paweł II pamiętał o Starym Sączu i Beskidzie Sądeckim, czego dał wyraz w słynnej powtórce z geografii w 1999 roku. Nie mniej o św. Janie Pawle II pamiętają starosądeczanie.
W niedzielę 15 października odbyła się w Starym Sączu papieska procesja różańcowa.
- To już tradycja, że w Dniu Papieskim ulicami miasta podąża procesja modlących się i śpiewających mieszkańców w kierunku ołtarza papieskiego, który jako jedyny w Polsce w całości ostał się na swoim miejscu. Także tego roku, w minioną niedzielę, mieszkańcy Starego Sącza z parafii św. Elżbiety oraz Miłosierdzia Bożego wspólnie szli, modląc się na różańcu - mówi ks. Krzysztof Czyżowski, rekolekcjonista „Opoki” - Diecezjalnego Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II w Starym Sączu.
W tym roku uczestnicy procesji modlili się za Polskę. - O wierność Ewangelii, o pokój i zgodę w narodzie, a także za Kościół w Polsce, aby zawsze był żywym znakiem obecności Chrystusa w świecie. Rozważania różańcowe poprowadził Ks. Marek Tabor, proboszcz parafii farnej. Na koniec nabożeństwa wszyscy zaśpiewali „Barkę”, ulubioną piosenkę papieża, która mówi o osobistym odkrywaniu Bożego powołania - dodaje ks. Krzysztof.
Prowadzący spotkanie przypomnieli także słowa, które Jan Paweł II wypowiedział w Starym Sączu podczas kanonizacji księżnej Kingi. - Pytał on wówczas, co zrobić, aby dom rodzinny, szkoła, zakład pracy, biuro, wioski i miasta, w końcu cały kraj stawały się mieszkaniem ludzi świętych, którzy oddziaływują dobrocią, wiernością nauce Chrystusa, świadectwem codziennego życia, sprawiając duchowy wzrost każdego człowieka? W odpowiedzi Jan Paweł II wskazał na przykład św. Kingi oraz innych świętych tamtego czasu. Po pierwsze musimy dawać świadectwo wiary, po drugie trzeba nam odwagi w jej wyznawaniu, po trzecie powinniśmy pragnąć świętości - tłumaczy rekolekcjonista.
Wspólna procesja i modlitwa ulicami Starego Sącza była inicjatywą obydwu starosądeckich parafii oraz Diecezjalnego Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II w Starym Sączu.