Na kartach Nowego Testamentu w wielu miejscach można odnaleźć świadectwa, które potwierdzają wiarę w natchnienie.
2 Tm 3,14-16
W Drugim Liście do Tymoteusza św. Paweł zwraca się z więzienia mamertyńskiego do swego ucznia przypominając mu: „Od lat niemowlęcych znasz Pisma Święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo od Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3,14b-16).
Św. Paweł poucza Tymoteusza, aby pozostał wierny temu, czego się nauczył, nie tylko ze względu na zaufanie należne nauczycielom. Apostoł zachęca by go naśladował i kontynuował jego nauczanie. Przypomina mu „święte Pisma” (dosł. „święte litery” – gr. hiera grammata), które zna on od młodości. Niewątpliwie Apostoł Paweł ma na myśli Pisma żydowskie. Te święte Pisma „mogą cię nauczyć mądrości ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie” (2 Tm 3,15).
Kolejne wersety (2 Tm 3,16-17) są objaśnieniem 2 Tm 3,15 i dotyczą korzyści płynących z nauczania świętych Pism. Autor wspomina przyczynę, dla której święte Pisma mają szczególną wartość (2 Tm 3,16a) i wskazuje na ich zastosowanie (2 Tm 3,16b-17). Kluczowym dla kwestii natchnienia jest 2 Tm 3,16a, gdzie Paweł stwierdza, iż „wszelkie Pismo jest od Boga natchnione” – „pasa grafe theopneustos”.
Wyrażenie „pasa grafe” – „wszelkie pismo”, ma w tym miejscu znaczenie zbiorowe i oznacza w pierwszym rzędzie wszystkie księgi święte Starego Testamentu. Jednakże brak w tym wyrażeniu rodzajnika może sugerować, iż złożenie to należy rozumieć raczej w sensie dystrybutywnym (każde jedno, każde) niż kolektywnym (wszystkie, wszystkie razem). Wydaje się, iż Apostoł Narodów ma na myśli użycie rozdzielcze, a zatem odnoszące się do wszystkiego, co oznaczone jest nazwą „świętych Pism”[5].
Św. Paweł stwierdza, iż owe „wszelkie” – „każde jedno” Pismo jest „theopneustos” – co Biblia Tysiąclecia oddaje „od Boga natchnione” (złożenie: „theo” od „theos” – „Bóg”, i „pneustos” od „pneuō” – „tchnąć”). Przymiotnik „theopneustos” może być pojmowany jako orzecznik: „wszelkie Pismo jest od Boga natchnione i dlatego pożyteczne…”; albo jako przydawka: „wszelkie Pismo od Boga natchnione, jest pożyteczne…”. Jedno i drugie rozumienie jest poprawne i nie wprowadza do tekstu zasadniczej różnicy[6].
Podnoszony często problem gramatyczny w powyższym fragmencie polega na tym, że w greckim zdaniu brak jest głównego orzeczenia, tak więc do zdania dodać trzeba czasownik łącznikowy („jest”). Przesłanki egzegetyczne sprzyjają rozumieniu słowa „natchnione” jako orzecznika. A zatem tekst stwierdza, że „każde – wszelkie Pismo jest natchnione”. Skutkiem tego Pismo to jest pożyteczne, gdyż pochodzi od Boga.
Ważniejszym jest rozstrzygnięcie, czy przymiotnik „theopneustos” należy tłumaczyć biernie („natchnione od Boga”), czy też czynnie („tchnące Bogiem”). Rozumiany czynnie sugerowałoby, że Pismo napełnione jest tchnieniem lub Duchem Bożym – a zatem, iż „tchnie Bogiem”[7]. Rozumiane natomiast w sensie biernym wskazuje, że Pismo „zostało napełnione tchnieniem” przez Boga – „jest natchnione”. Powszechnie przyjmowany przekład: „natchnione od Boga” opiera się na regule, iż większość przymiotników w języku greckim zakończonych na „– tos” ma znaczenie bierne. Poza tym analogicznie utworzone przymiotniki tłumaczone są w Biblii w sensie biernym[8]. Na bierne znaczenie rozumienia tego wyrażenia wskazuje również i to, że tak św. Paweł, jak i inni autorzy biblijni, wyraźnie podkreślają przyczynowość Bożą w powstawaniu Ksiąg biblijnych (zob. Dz 4,25; Mt 1,22; Mk 7,13). Takie też rozumienie potwierdzają św. Klemens Rzymski, św. Justyn, Ignacy, św. Teofil Antiocheński[9].
A zatem wydaje się zasadny uznanie, iż wyrażenie „pasa grafe theopneustos” oznacza wszelkie Pismo jest przez Boga natchnione.
[1] Zob. np. J 19,37; Rz 4,3; 10,11; 2Kor 6,2; Ef 4,8; 1Tm 5,18.
[2] Zob. np. Mk 1,2; 9,12; Mt 21,13; 26,31; Łk 3,4; 4,4; 22,37; J 6,45; 12,14.
[3] Zob. Mt 26,54; Mk 14,49; J 19,28.36.
[4] „Duch Świętych”, używany jest w tych tekstach zamiennie z terminem „Bóg”, i oznacza już wyraźnie Uosobionego Ducha Trójjedynego Boga. Wszystkie teksty Starego Testamentu o Duchu Boga, będącym uzewnętrznieniem samego Boga, w Nowym Testamencie znalazły swoje wypełnienie; zob. H. Muszyński, Charyzmat natchnienia Biblijnego, s. 24.
[5] Zob. M. Zerwick, Gaecitas Biblica, Romae 1964, n. 188-189; H. Muszyński, Słowo natchnione, s. 18-19.
[6] W większości słowników jest tłumaczone jako „natchniony przez Boga”. Zob. R. Popowski, Wielki słownik Grecko-Polski Nowego Testamentu, Warszawa 1995 s. 270.
[7] W ten sposób rozumie ten zwrot większość wspólnot protestanckich. Zob. P. Leks, „Słowo Twoje jest Prawdą” (1 J 17,17), s. 82.
[8] Np. theopemptos – „posłany przez Boga”, theodotos – „dany przez Boga”, theodidaktos – „pouczony przez Boga”, „theoktistos” – stworzony przez Boga.
[9] Zob. P. Bonatti, C.M. Martini, Il messaggio della salvezza, Torino 1969, s. 32.