Odśpiewaniem hymnu państwowego 11 listopada rozpoczął się w Czarnej V Patriotyczny Rajd Rowerowy.
Trasa V Patriotycznego Rajdu Rowerowego z Czarnej liczyła ok.
Jeden z organizatorów, nauczyciel wychowania fizycznego w Starej Jastrząbce i Jaźwinach Dariusz Barnaś, mówi, że rajd ten ma już swoją tradycję. - Rozpoczęliśmy jego organizację w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to nasz piąty rajd i dopóki będą chętni, by wziąć w nim udział, będziemy go organizować. Co roku jest nas coraz więcej, co bardzo cieszy, że wspólnie możemy zamanifestować w sportowy sposób radość, że Polska jest niepodległa - zauważa D. Barnaś, który organizuje także rowerowe pielgrzymki do Tuchowa i Częstochowy.
Wójt gminy Czarna Józef Chudy rozdał uczestnikom rajdu 200 flag Polski. Beata Malec-Suwara /Foto GośćUczestnicy rajdu manifestowali swoją polskość strojem. Zabrali ze sobą szaliki w barwach biało-czerwonych, chorągiewki, kotyliony. 200 flag Polski rozdał rowerzystom wójt gminy Czarna Józef Chudy. W rajdzie wzięło udział więcej osób, które dołączały do patriotycznego peletonu na poszczególnych przystankach. Kolumnę rowerową prowadził samochód strażacki, z którego rozbrzmiewały dźwięki patriotycznych pieśni.
Wśród uczestników była m.in. spora grupa reprezentująca barwy Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Dobrków i rodziny z dziećmi. Najstarszym rowerzystą był 79-letni pan Józef. Po raz trzeci uczestniczył w rajdzie. Rowerem był też u Matki Bożej w Tuchowie i Zawadzie. W dniu rajdu modlił się za Polskę na różańcu, który oplatał ramę jego roweru.
Wśród biorących udział w rajdzie nie brakowało również wprawionych amatorów kolarstwa. Takim był m.in. trzykrotny uczestnik góralskiej pielgrzymki rowerowej z Giewontu na Hel, która w tym roku dotarła aż do Wilna - Grzegorz Kozak z Róży. - W ciągu 2 tygodni pokonaliśmy