Nowy numer 17/2024 Archiwum

Jezus Chrystus, jedyny Odkupiciel człowieka, kroczy razem z nami nieustannie

Publikujemy słowo biskupa tarnowskiego, wygłoszone podczas zamknięcia V Synodu Diecezji Tarnowskiej.

Słowo Biskupa Tarnowskiego
wygłoszone na zamknięcie V Synodu Diecezji Tarnowskiej podczas IX Sesji Plenarnej
- 2 grudnia 2023 r. w tarnowskiej katedrze

Umiłowani w Chrystusie!

Na zaproszeniu na uroczyste zakończenie V Synodu Diecezji Tarnowskiej, które zostało wystosowane do wszystkich członków Synodu, została zamieszczona reprodukcja obrazu szwajcarskiego malarza Roberta Zünda: „Droga do Emaus”. Obraz przedstawia uczniów wędrujących razem z Jezusem Zmartwychwstałym. Pośród wspaniałych drzew, dodających scenie niezwykłego uroku, Chrystus wyjaśnia zasmuconym, zrezygnowanym i pełnym wątpliwości uczniom najważniejszy sens tego wszystkiego, co się dokonało w dziejach zbawienia. Drzewa przedstawione na obrazie są bardziej typowe dla naszego klimatu, niż dla tego, który panuje w okolicach Jerozolimy. Ten szczegół pozwala nam niejako przenieść wędrówkę uczniów z Jezusem do Emaus i umiejscowić ją w realiach i specyfice środowiska, w którym żyje i działa nasz Kościół lokalny. Droga do Emaus jest bowiem ponadczasowym obrazem drogi, jaką wspólnota uczniów Chrystusa przebywa razem z Nim w każdym czasie i w każdym zakątku świata.

Kiedy przed pięcioma laty przystępowaliśmy do przygotowania V Synodu, wkraczaliśmy na tę drogę, stawiając sobie – podobnie jak uczniowie zmierzający do Emaus – wiele pytań w kontekście aktualnych wyzwań, jakie stoją przed wspólnotą uczniów Chrystusa. Nasze serca nurtują pytania związane z wciąż zmieniającą się mentalnością ludzi, podejściem wiernych do praktyk religijnych, kwestii moralnych, przekazu wiary następnym pokoleniom. Żywimy obawy związane z nowymi uwarunkowaniami kulturowymi oraz oddziaływaniem destrukcyjnych ideologii; obawy związane z zagrożeniami i poważnymi kryzysami, jakie drążą małżeństwa, rodziny oraz młode pokolenie naszych diecezjan. Mamy też świadomość, że współczesne realia życia i misji Kościoła wymagają od nas przekonującego przekazu i uzasadnienia wiary, która jest w nas, a także gotowości do jej obrony, gdy jest kwestionowana lub atakowana.

Za hasło naszego V Synodu obraliśmy słowa: „Kościół na wzór Chrystusa” – zostały one zaczerpnięte z adhortacji apostolskiej papieża Franciszka Ewangelii gaudium, w której Ojciec Święty wzywa, ażeby „Kościół, przyjmując wiernie wzór Mistrza, wychodził dzisiaj głosić Ewangelię wszystkim ludziom, w każdym miejscu, przy każdej okazji, nie zwlekając, bez niechęci i bez obaw” (EG 23).

Świadomi piękna i obfitości dziedzictwa wiary i tradycji religijnej, jakie odziedziczyliśmy po naszych przodkach, pragniemy je podtrzymywać, umacniać i rozwijać. Opierając się na wielkich skarbach Kościoła: życiu słowem Bożym i mocą sakramentów świętych, co pozwala nam zawsze pozostawać w tajemnicy miłości Trójcy Przenajświętszej, pragniemy podejmować z odnowionym entuzjazmem głoszenie współczesnemu światu Dobrej Nowiny, przy wykorzystaniu także współczesnych środków komunikacji. Każdy czas jest czasem właściwym, owym kairos, w którym Bóg działa skutecznie przez Kościół. Wielu jest ludzi, dla których potrzeba pytania o ostateczny sens i cel życia, potrzeba sięgania do sedna rzeczy, jest równie niezbędna jak pożywienie i sen. Właśnie ludzi tego typu sfera wiary i duchowości przyciąga tym bardziej, im bardziej świat wokół nich popada w bezproblemowe funkcjonowanie w wielkiej maszynie biurokratycznego społeczeństwa i technicznej manipulacji we wszystkich dziedzinach. Są to ludzie o sercu „po augustyńsku niespokojnym”, do których stale trzeba i warto wychodzić z Chrystusową Ewangelią. Aby oni mogli uwierzyć, potrzebują świadków, którzy spotkali Boga i sprawiają, że jest On dla nich dostępny. W roku 2005, po śmierci św. Jana Pawła II, młodzież zgromadzona podczas Światowych Dni w Kolonii, wołała do jego następcy Benedykta XVI: „Pomóż nam być uczniami i świadkami Chrystusa w tym skomplikowanym świecie!”.

Fundamentem dla naszej pielgrzymki wiary, jaką podjęliśmy w czasie trwania V Synodu, i którą będziemy kontynuować po jego zakończeniu, jest głęboka wiara w to, że Jezus Chrystus, jedyny Odkupiciel człowieka, kroczy razem z nami nieustannie, aby rozpalać w naszych sercach płomień wiary i nadziei oraz łamać chleb życia wiecznego. Dzięki światłu oświecającemu, które przychodzi do nas od Zmartwychwstałego, widzimy cały przebieg drogi, a nie jedynie jakiś niewielki jej odcinek (zob. Lumen fidei, 1).

Uwielbiając dziś Trójjedynego Boga za dar V Synodu i wszelkich błogosławionych owoców, które – jak głęboko ufamy – zrodziły się i w przyszłości będą się rodzić z tego dzieła, pragnę bardzo gorąco podziękować wszystkim Diecezjanom, którzy na różny sposób włączyli się w Synod.

Gorąco dziękuję wszystkim członkom V Synodu, Komisji Przygotowawczej, Komisji Głównej, poszczególnym Komisjom Synodalnym, Komisji Redakcyjnej, Sekretariatowi V Synodu, konsultorom i relatorom synodalnym.

Bardzo nam zależało na tym, ażeby Synod odbywał się dzięki współpracy wszystkich diecezjan. Służyła temu między innymi struktura prac synodalnych, której ważnym elementem były powołane w każdej parafii zespoły synodalne. Serdeczną wdzięcznością obejmuję zatem wszystkich członków Parafialnych Zespołów Synodalnych. Gorąco dziękuję wszystkim Diecezjanom, duchownym i wiernym świeckim, którzy aktywnie zaangażowali się w prace Synodu, czy to poprzez modlitwę i inne dary duchowe ofiarowane w jego intencji, czy też poprzez przesyłane sugestie i refleksje dotyczące różnych obszarów życia i działania Kościoła. Dziękuję naszym Diecezjanom, którzy dźwigając brzemię starości, cierpienia i choroby, łączyli je ze zbawczym cierpieniem Jezusa Chrystusa i ofiarowali w intencji V Synodu.

Żywię głęboką nadzieję, że dzieło V Synodu rzeczywiście ożywiło uczestnictwo naszych diecezjan we wspólnocie Kościoła. Ufam, że u niektórych zmienił się kierunek myślenia z „oni” na „my”, to znaczy, że myśląc i mówiąc o Kościele, zaczęli myśleć zarazem o sobie; zaczęli widzieć swoją rolę i misję w Kościele; że poczuli własną odpowiedzialność za Kościół i jego losy; że zaczęło im jeszcze bardziej zależeć na wspólnocie Kościoła, i że będą teraz chcieli aktywniej angażować się w jego życie.

Kończąc V Synod Diecezji Tarnowskiej, ważne jest, żebyśmy spojrzeli na niego nie jako na domykające się wydarzenie, które wkrótce przejdzie do historii, ale jako na ważny etap naszego pielgrzymowania, który przebywaliśmy wspólnie, ażeby umocnić się w wierze i wypracować konkretną pomoc na dalsze etapy naszej drogi ku zbawieniu. Droga uczniów zmierzających do Emaus nie zakończyła się w momencie, kiedy rozpoznali Chrystusa. Umocnieni tym spotkaniem, rozpaleni wiarą i miłością, wyruszyli w najważniejszą część swojej drogi, stając się świadkami zmartwychwstałego Pana.

Najważniejsza część drogi, jaką podjęliśmy poprzez V Synod, jest wciąż przed nami. Dlatego zapraszam Was, drodzy Diecezjanie, do wytrwałego kontynuowania naszej wspólnej pielgrzymki wiary w Kościele tarnowskim. Proszę Was o otwartość na podejmowanie dzieła V Synodu i aktywne wcielanie go w rzeczywistość eklezjalną naszej diecezji i poszczególnych parafii. Pamiętajmy, że Jezus Chrystus towarzyszy nam ustawicznie w naszym pielgrzymowaniu, wyłaniającym się z tajemnicy życia Trójcy Przenajświętszej, do Niego ostatecznie prowadzącym. Przyszłość zaś Kościoła, a w nim naszej tarnowskiej diecezji, wyrasta z tych, którzy są mocno zakorzenieni w Bogu i żyją pełnią swojej wiary.

Niech nasz Kościół tarnowski będzie ustawicznie budowany na wzór Chrystusa mocą darów Ducha Świętego, w miłującej obecności Maryi, Matki Kościoła oraz wszystkich świętych i błogosławionych naszej diecezji.

Czytaj także:

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy