Miejscowa młodzież opowiedziała (zgodnie z tytułem), o co chodzi tak naprawdę w Bożym Narodzeniu.
Przed zakończeniem starego roku młodzieżowa grupa po raz pierwszy w kościele parafialnym zaprezentowała przygotowane jasełka, zatytułowane w tym roku „O co chodzi z Bożym Narodzeniem”.
- Z jasełkami młodzieżowymi jest tak, że to już długa, doroczna tradycja. W ostatnich latach, kiedy obowiązywały pandemiczne obostrzenia, zawiesiliśmy spektakle, a w tym roku wróciliśmy do naszej tradycji. Towarzyszyły temu pewne obawy, czy ludzie, parafianie, widzowie nie odzwyczaili się od tego, że w okresie Bożego Narodzenia jest spektakl, czy młodzież udźwignie przedsięwzięcie, bo skład grupy zmienił się bardzo od ostatniego przedstawienia, ale sądzę, że wszystko się dobrze udało - mówi ks. Andrzej Kmiecik, opiekun młodych w Pasierbcu.
W spektakl bezpośrednio jest zaangażowanych 35 młodych. Jasełka, które przygotowali, mieszają porządek nadprzyrodzony z porządkiem rzeczywistym, realnego życia i opowiadając o narodzeniu Bożej Dzieciny, pokazują od razu jak to historyczne i zbawcze wydarzenie wpływa dziś na nasze życie, jak dziś Jezus przychodzi na świat.
Kolejne przedstawienie zaplanowane jest na 6 dzień stycznia, na godz. 18.