Księgi biblijne w sposób pewny, wiernie i bez błędu, uczą prawdy.
Nauczanie Soboru Watykańskiego II zostało poprzedzone encykliką „Divino afflante Spiritu” – o właściwym rozwoju studiów biblijnych – Piusa XII, która podkreślała twórczy udział hagiografów, jak również konieczność uwzględniania osiągnięć nauk pozabilijnych, pozwalających na lepsze zrozumienie tekstów biblijnych. Podkreślając wagę świętych pisarzy, encyklika wskazała na ważną rolę środowisk, które wpływały na kształt dzieła. Podkreślono także znaczenie różnych źródeł którymi posługiwali się autorzy oraz posługiwanie się rodzajami literackimi właściwymi danej epoce biblijnej. Wszystko to nadało specyficzny kształt Pismom natchnionym.
Ojcowie Soboru Watykańskiego II w duchu powyższych myśli nawiązujących do badań teologicznych, podjęli próbę pełniejszego wyjaśnienia tajemnicy natchnienia biblijnego. 18 listopada 1965 roku została zaakceptowana przez Ojców soborowych i ogłoszona przez papieża Pawła VI, Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym (Dei Verbum). O ile w przedsoborowym rozumieniu Objawienie miało raczej charakter przedmiotowy, było rozumiane jako Boże pouczenie, które można było ująć w pewien system, to w przesłaniu Dei Verbum Objawienie ma charakter podmiotowy i personalny. Bóg przez słowa i czyny przemawia do człowieka, pełnia zaś objawienia dokonuje się w osobie Jezusa Chrystusa[1].
Szczególnie ważny dla kwestii natchnienia jest jedenasty rozdział konstytucji w którym ojcowie soborowi uczą: „Prawdy przez Boga objawione, które są zawarte i wyrażone w Piśmie Świętym, spisane zostały pod natchnieniem Ducha Świętego. Albowiem święta Matka Kościół uważa na podstawie wiary apostolskiej księgi tak Starego, jak Nowego Testamentu w całości, ze wszystkimi ich częściami za święte i kanoniczne dlatego, że spisane pod natchnieniem Ducha Świętego (zob. J 20,31; 2 Tm 3,16; 2 P 1,19-21; 3,15-16), Boga mają za autora i jako takie zostały przekazane Kościołowi. Do sporządzenia Ksiąg Świętych wybrał Bóg ludzi, którymi posługiwał się jako używającymi własnych zdolności i sił, aby przy Jego działaniu w nich i przez nich, jako prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko i tylko to, co On chciał.
Ponieważ więc wszystko, co twierdzą autorzy natchnieni, czyli hagiografowie, winno być uważane za stwierdzone przez Ducha Świętego, należy zatem uznawać, że Księgi biblijne w sposób pewny, wiernie i bez błędu uczą prawdy, jaka z woli Bożej miała być przez Pismo Święte utrwalona dla naszego zbawienia. Dlatego „każde Pismo przez Boga natchnione użyteczne (jest) do pouczania, do przekonywania, do napominania, do kształcenia w sprawiedliwości: by człowiek Boży stał się doskonały i do wszelkiego dobrego dzieła zaprawiony” (2 Tm 3,16-17)”[2].