Czytelnicy brzeskiej biblioteki mieli okazję poznać Macieja Młynarczyka, który przeszedł, głównie nocą, ponad 800 km do grobu św. Jakuba.
W Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Brzesku odbyło się spotkanie autorskie z M. Młynarczykiem, autorem książki "Idę, słuchając życia". Jest to fabularyzowana opowieść o wędrówce autora do Santiago de Compostela. Pan Maciej przemierzył ponad 800 km szlaku głównie nocą.
- Kiedy szedłem nocą, czułem więcej i mocniej - opowiadał podróżnik. Totalnie wyciszony, samotny, wsłuchany w siebie i w świat, który go otaczał, poznał, że jest w nim coś więcej niż tylko chęć gonienia za spełnieniem, którego nie dawało mu dotychczasowe życie. - Ciągła gonitwa za pracą, lepszym statusem życia nie dają nam prawdziwego szczęścia, którego pragniemy w sercu - podkreślał pan Maciej.
Jak mówi Karina Legutek, dyrektor brzeskiej biblioteki, spotkanie z caminowiczem odbywa się nieprzypadkowo w Brzesku, które leży na szlaku św. Jakuba, biegnącym dawną drogą Via Regia. Ponadto w mieście znajduje się sanktuarium św. Jakuba, które od wielu lat promuje pielgrzymowanie drogami św. Jakuba, organizując m.in. jego rodzinną formę.
Pani Kinga uczestniczy w rodzinnym pielgrzymowaniu drogami św. Jakuba. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość- Cieszę się, że mogę iść na szlak św. Jakuba ze swoimi dziećmi. Spędzanie z nimi czasu w drodze ma wielką wartość, bo przekonują się, że nie muszą go tracić przed komputerem czy smartfonem, ale mogą poznać siebie, swoje możliwości, otaczający nas piękny świat i Boga, którego możemy poznać przez to pielgrzymowanie - mówi pani Kinga, obecna na spotkaniu, która przeszła już prawie 300 km drogami jakubowymi w ramach rodzinnego pielgrzymowania.
Więcej przeczytacie w kolejnym numerze "Gościa Tarnowskiego".