Szatan to realnie istniejąca i działająca wśród ludzi istota.
Rzuć się w dół
Ostatnia pokusa przenosi nas do Jeruzalem, miejsca które św. Mateusz nazywa „Miastem Świętym” (Mt 4,5)[14]. Dialog pomiędzy szatanem a Jezusem odbył się na „narożniku świątyni”. Większość komentatorów jest zdania, że miejscem kuszenia Jezusa jest wznoszący się wysoko nad doliną Cedronu południowo-wschodni narożnik murów, gdzie stykały się ze sobą dwa portyki świątynne: Portyk Salomona i Portyk Królewski. Jest to miejsce znajdujące się tak wysoko, że upadek z niego musiał zakończyć się śmiercią. Jest to niezwykłe, że diabeł umieszcza Jezusa w miejscu świętym, w domu Jego Ojca.
Ostatnia pokusa nawiązuje do dwóch poprzednich. Ponieważ Jezus odrzucił pokusę, okazując zaufanie Bogu i Jego opatrznościowej woli, szatan chce sprawdzić, jak daleko sięga owa synowska ufność. Stąd też kusi: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół. Ta próba dotyczy relacji: Ojciec – Syn. W pokusie chodzi o to, by wypróbować zarówno synowskie zawierzenie Jezusa Ojcu, jak też ojcowską miłość Boga wobec swego Syna. Chcąc uzasadnić konieczność rzucenia się w dół szatan cytuje fragment z Ps 91,11-12: „Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”. Ma on za zadanie dowieść, że owa propozycja zgadza się z wolą Bożą. Psalm ten jest refleksją o Bogu, który chroni swoich wiernych. A Jezus jest ubogim i sprawiedliwym, który w pełni ufa w Bożą pomoc w trudnościach[15].
Pokusa szatana jest także zachętą, by Jezus uczynił coś spektakularnego. Coś, co będzie mogło podziwiać wielu ludzi. Szatan zdaje się mówić – skoro ufasz Ojcu i skoro Ojciec Cię miłuję, to rzuć się w dół. Wtedy też ludzie Cię zobaczą – zobaczą, iż jesteś kimś niezwykłym.