Staraniem Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Wysowej "Przekrocz Granice" ukazała się publikacja "Dzieje konfederacji barskiej 1768-1772 ze szczególnym uwzględnieniem rejonu Beskidu Niskiego".
Stowarzyszenie na rzecz rozwoju Wysowej "Przekrocz Granice" w ubiegłym roku zorganizowało plenerową imprezę sportowo-edukacyjną Bieg Pustelnika. Było to pierwsze przedsięwzięcie, mające promować Wysową-Zdrój i rozwijać jej potencjał turystyczny.
Kolejnym jest wydana w tym roku publikacja naukowa "Dzieje konfederacji barskiej 1768-1772 ze szczególnym uwzględnieniem rejonu Beskidu Niskiego". Prezentacja odbyła się 21 marca w uzdrowisku Biawena.
Bogato ilustrowana książka to zbiór artykułów pod redakcją naukową dr. Mariusza Jabłońskiego, dr. hab. Konrada Meusa, prof. UKEN, oraz prof. dr. hab. Łukasza Tomasza Sroki.
- Istnieje w regionie "czarna legenda" przywódcy konfederatów gen. Kazimierza Pułaskiego. Nie ma ona jednak potwierdzenia w faktach historycznych, a takie starali się pokazać autorzy książki. To był pierwszy cel publikacji. Równorzędnym jest promocja naszego regionu - Beskidu Niskiego, w którym stacjonowały wojska konfederatów, a na górze Jawor odbyła się bitwa obrońców wiary i ojczyzny z Rosjanami - mówi ks. Rafał Igielski, prezes stowarzyszenia.
O książce i planach związanych z promocją Wysowej mówili (od lewej): Michał Filipowicz (Instytut Archeologii Śródziemnomorskiej UW), ks. Rafał Igielski (prezes Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Wysowej "Przekrocz granice"), Bartłomiej Sołtys (nadleśniczy Nadleśnictwa Łosie) i Janusz Kieblesz (Stowarzyszenie "Odkryj Tylicz"). ks. Zbigniew Wielgosz /Foto GośćStowarzyszenie po raz kolejny chce zorganizować Bieg Pustelnika, połączony z zawodami dla rowerzystów (ebike i mtb). Ma jednak o wiele bogatsze plany. - Chcielibyśmy stworzyć w Wysowej centrum turystyczno-edukacyjne, dzięki któremu nasz region mógłby być postrzegany przez turystów, zwłaszcza młodych, jako strefa zdrowego życia. Wysowa ma potencjał, żeby zachwycić każdego szlakami, trasami rowerowymi i biegowymi, zabytkami, które staramy się poprzez naszą działalność pokazywać i reklamować - dodaje ks. Igielski.
Ambitnym projektem, który wzbogaciłby propozycje stowarzyszenia, jest upamiętnienie obecności konfederatów barskich w rejonie Wysowej. Na górze Jawor, gdzie odbyła się bitwa konfederatów z Rosjanami, leśnicy z Nadleśnictwa Łosie chcieliby zrekonstruować elementy szańców i obozu konfederatów, jakie w połączeniu ze ścieżką przyrodniczą i historyczną stanowiłyby atrakcję turystyczną, która przyciągnęłaby nie tylko polskiego, ale i amerykańskiego turystę.
- Ścieżka nosiłaby nazwę "Szlak Niepodległości im. gen. Kazimierza Pułaskiego". Planowane rekonstrukcje i tablice będą pokazywać dzieje polskich zrywów niepodległościowych związanych z naszym regionem. Mamy prawomocną zgodę na prace budowlane, mamy projekt całej ścieżki, teraz będziemy starali się zdobyć pieniądze na realizację tego przedsięwzięcia - mówi nadleśniczy Bartłomiej Sołtys.
Przebieg ścieżki jest poprowadzony na terenach należących do nadleśnictwa i nie narusza strefy wokół znajdującej się na górze kaplicy - sanktuarium. Co więcej, leśnicy planują stworzyć miejsce odpoczynku i wytchnienia tak dla turystów, jak i dla pielgrzymów odwiedzających kaplicę na górze Jawor.