O Janeczku, który w katyńskich dołach zginął
– Jesteśmy tylko dziedzicami tamtych wspomnień – mówią bracia Stanisław i Wiesław Wróblewscy z Tarnowa.
Jesteśmy tarnowiakami od pokoleń, podobnie jak nasz wujek, kuzyn naszego ojca – porucznik Jan Ignacy Wróblewski, który zginął w Katyniu. Jego nazwisko jednak nie zostało upamiętnione w Alei Dębów Katyńskich w Tarnowie i tak trafiliśmy do Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, by się o niego upomnieć. Otrzymaliśmy tam zapewnienie, że zostanie to uzupełnione – mówi Wiesław Wróblewski w imieniu swoim i brata Stanisława.
Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń ten artykuł
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się