Janusz Korczak został patronem miejscowej szkoły. Biskup Artur Ważny pobłogosławił jej sztandar.
Uroczystość nadania Zespołowi Szkolno-Przedszkolnemu w Dulczy Wielkiej imienia Janusza Korczaka odbyła się 19 kwietnia, w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, a rozpoczęła się Mszą św. w kościele parafialnym, której przewodniczył bp Artur Ważny. Koncelebrowali ją wraz z nim miejscowy proboszcz ks. Leszek Grębski i dziekan dekanatu radomyskiego ks. Jan Ćwik.
Społeczność szkolna w drodze do kościoła. Beata Malec-Suwara /Foto GośćW homilii biskup zwrócił uwagę na wiele aspektów pedagogicznej wizji Janusza Korczaka, ujmując ją w triadę: teatr, stadion i świątynia, pozwalające człowiekowi rozwijać się w pełni, a także w 8 innych haseł, które zakończył apelem dzieci do dorosłych stworzonym przez Korczaka, a mianowicie: „Nie psuj mnie, dając mi wszystko, o co cię poproszę”. Za papieżem Franciszkiem życzył społeczności szkolnej, by swoją przyszłość budowała na pamięci, marzeniach i modlitwie.
- Tak sobie myślę, że jesteście bardzo odważni, wchodząc w świat Janusza Korczaka, w jego wizję pedagogiczną, chęć spełniania jego ideałów - mówił biskup, zauważając, że i w jego życiu był czas, że się nim fascynował, poznawał jego życie, zaczytywał w tym, co napisał. Nawet przypomniał, że Korczak repetował jedną klasę, a potem i na studiach powtarzał rok. To też ważne, bo pokazuje, że pilność i dobre oceny nie są miarą wartości człowieka.
Jak doszło do wyboru Janusza Korczaka na patrona szkoły? - W sumie trwało to pięć lat. Decyzja była przemyślana, podjęta na spokojnie i w demokratycznych wyborach. Wzięliśmy pod uwagę głos rodziców, uczniów, rady sołeckiej i tak wytypowaliśmy pięciu kandydatów, przygotowaliśmy akademie i ulotki o każdym z nich, a później odbyło się głosowanie, w którym wybrany został Janusz Korczak. Przeważyły przede wszystkim jego wartości wychowawcze, to, że był wybitnym pedagogiem, myślącym o dobru dziecka i podchodzącym do niego z szacunkiem i tym będziemy się kierować w naszej pracy wychowawczej - deklaruje Agnieszka Snuzik, dyrektor placówki.
Sztandar szkoły z wymownym hasłem. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Na sztandar wybraliśmy jego słowa: „Dzieci rodzą się ze skrzydłami, a nauczyciele pomagają im je rozwijać”. Do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego uczęszcza 136 uczniów i 75 przedszkolaków. Dulcza się rozwija, nie mamy niżu demograficznego w Dulczy - zauważa pani dyrektor.
Sztandar szkoły ufundowany przez burmistrza Gminy Radomyśl pobłogosławił bp Artur Ważny na zakończenie uroczystości w kościele. Dalsza jej część miała miejsce w szkole. Tam odbyło się przekazanie sztandaru, zaprzysiężenie pocztów, akademia oraz prezentacja hymnu, którego słowa napisała mieszkanka wsi.