Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki przejdź do galerii

- Staję się wszystkim dla wszystkich - mówi misjonarka, która dziś w swojej rodzinnej parafii złożyła śluby wieczyste.

 
Moment złożenia ślubów przez s. Magdalenę. Beata Malec-Suwara /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

W Niedzielę Dobrego Pasterza - w szczególnym dniu modlitwy o nowe powołania - w Męcinie pochodząca z tej parafii s. Magdalena Orczykowska ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek NMP Królowej Afryki złożyła śluby wieczyste - ubóstwa, posłuszeństwa i czystości. Jej podwójne powołanie - misyjne i zakonne - to, jak mówi, długa droga realizacji marzenia Pana Boga.

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki   Dzisiejsza uroczystość była wielkim przeżyciem dla rodziców misjonarki, ale także dla całej parafii i jej nowej rodziny zakonnej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Wszystko zaczęło się tu, w Męcinie, mojej rodzinnej parafii, skąd pochodzi wielu misjonarzy. Pierwsza myśl o tym, by wyjechać do Afryki, pojawiła się podczas posłania do Czadu ks. Stanisława Worwy, ale zupełnie nie przyszło mi do głowy, że pójdę do zakonu - opowiada s. Magdalena Orczykowska, która wtedy była w gimnazjum.

Swoje podwójne powołanie odkrywała powoli, dając się prowadzić Panu Bogu, który dawał znaki na różnym etapie jej życia. Kiedy studiowała filologię romańską w Lublinie, w duszpasterstwie akademickim trafiła do grupy misyjnej, którą prowadziły siostry misjonarki Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki, tzw. siostry białe. - Tam je poznawałam, patrzyłam, jak żyją, jak dzielą się swoim świadectwem życia, misji, swoją miłością do Chrystusa, do Afryki i tą miłością się rozpaliłam - mówi s. Magdalena.

Formację w Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek NMP Królowej Afryki rozpoczęła w 2012 roku, najpierw w Polsce - w Lublinie, a następnie w Burkina Faso, gdzie w 2016 roku złożyła pierwsze śluby zakonne. - Wtedy też zostałam posłana do Ugandy. Byłam tam siedem lat. Pięć lat uczyłam francuskiego w szkole dla dziewcząt, a ostatnie dwa lata posługuję na północy Ugandy, gdzie razem z misjonarzami Afryki tworzymy nową placówkę wśród Ugandyjczyków i uchodźców, w tym rejonie głównie z Południowego Sudanu - wyjaśnia siostra.

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki   Siostra Magdalena z siostrami ze swojego zgromadzenia i męcińską scholą, która tego dnia wyglądała jak z Afryki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Wiele ugandyjskich akcentów miała też dzisiejsza uroczystość w Męcinie. Miejscowy chór śpiewał tamtejsze pieśni, Ewangelia była czytana w dwóch językach, a modlitwa wiernych w kilku. Przedsmakiem afrykańskiej liturgii stała się procesja z darami, którą poprowadziły, tańcząc, dziewczęta z męcińskiej scholi ubrane w stroje misyjne. Tylko zobaczcie:

Męcina. Procesja z darami podczas uroczystości ślubów wieczystych misjonarki Afryki
Gość Tarnowski

Siostra Magdalena niosła w procesji z darami obraz przedstawiający pelikana karmiącego pisklęta swoją krwią, będący symbolem Chrystusa, Jego miłości, poświęcenia i ofiarności. Sama na zaproszeniu na uroczystość ślubów umieściła słowa wypowiedziane przez założyciela swojego zgromadzenia. - Powtarzam je dzisiaj za nim: Staję się wszystkim dla wszystkich, bo powiedziałam Bogu, który jest Bogiem wszystkich, jestem cała Twoja. Od dzisiaj do końca życia - mówi s. Magdalena.

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki   Misjonarka w procesji z darami niosła obraz przedstawiający pelikana, który karmi młode swoją krwią, i jest symbolem Chrystusa. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Mszy św. przewodniczył męciński proboszcz ks. Witold Machalski, a koncelebrowało wielu kapłanów, m.in. misjonarze Afryki, w tym trzech Afrykańczyków. Były misjonarki Afryki - jedna z Ugandy, dwie z Ghany, przełożone z Rzymu. Okolicznościowe kazanie wygłosił o. Franciszek Szczurek, zapewniając w nim s. Magdalenę, że wybrała drogę najlepszą z możliwych. Współsiostry natomiast, witając ją w nowej rodzinie staropolskim zwyczajem chlebem i solą, życzyły jej, by była dobra jak chleb i solą tej ziemi dla innych. Nie zabrakło także życzeń od parafian, którzy bardzo licznie wzięli udział w trwającej ponad dwie godziny uroczystości.

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki   Mszę św. koncelebrowało wielu kapłanów, m.in. ks. Krzysztof Czermak - wikariusz biskupi ds. misji, a także księża pochodzący z Afryki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- W Ugandzie Msza św. trwa ponoć cztery godziny, więc i tak poszło nam dość sprawnie - zauważył żartobliwie ksiądz proboszcz, na którego ręce siostry złożyły w darze obraz swojej patronki Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki, której codziennie powierzają siebie i tych, wśród których posługują. - Szczególnie jest czczona w Algierze, zarówno przez chrześcijan, jak i muzułmanów. Niech czuwa również nad naszymi duszpasterzami i całą naszą parafią, przypominając o uniwersalności Kościoła - życzyła s. Magdalena, a proboszcz zapewnił, że znajdzie dla niego stałe miejsce, gdzie modlić się będą za nią.

Marzenie Pana Boga, czyli droga s. Magdaleny z Męciny do Afryki   Siostry misjonarki Afryki powitały w swojej rodzinie nową siostrę staropolskim zwyczajem - chlebem i solą. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- W tym dniu, który jest wyjątkowy dla mnie, dla mojej rodziny, zgromadzenia i całej parafii moje serce jest wypełnione wdzięcznością do Pana Boga za wszystkie osoby, które stawia na mojej drodze i przez które okazuje mi swoją miłość - mówiła. - Dziękuję nade wszystko wam, mamo i tato, za podtrzymywanie w moim życiu światła Chrystusa, które otrzymałam na chrzcie świętym. Nie pamiętam ze szczegółami dnia mojej Pierwszej Komunii św., ale jeden moment został mi w pamięci, ten, w którym kapłan, który przygotowywał nas do tego sakramentu, poprosił wszystkie dzieci przed wejściem do naszego starego kościółka, aby ucałowały ręce swoich rodziców w wyrazie wdzięczności - wspominała, a dziś ten gest powtórzyła.

« ‹ 1 › »
Męcina. Śluby wieczyste s. Magdaleny, misjonarki Afryki

Foto Gość DODANE 21.04.2024 AKTUALIZACJA 22.04.2024

Męcina. Śluby wieczyste s. Magdaleny, misjonarki Afryki

​W Niedzielę Dobrego Pasterza - szczególnym dniu modlitwy o nowe powołania - w Męcinie odbyła się uroczystość złożenia ślubów wieczystych przez pochodzącą z tej parafii s. Magdalenę Orczykowską - misjonarkę Afryki posługującą w Ugandzie.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 21.04.2024 21:43

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • MISJONARKI AFRYKI
  • MĘCINA
  • S. MAGDALENA ORCZYKOWSKA
  • SIOSTRY BIAŁE MISJONARKI AFRYKI
  • ŚLUBY WIECZYSTE
  • ŚLUBY ZAKONNE

Polecane w subskrypcji

  • Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
    • Pytania czytelników
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X