100 lat dla gór i człowieka

Warto tu przywołać postać św. Jana Pawła II, zwanego "człowiekiem gór", który podczas audiencji generalnej 12 października 1985 roku powiedział: "być człowiekiem gór oznacza iść wspinać się, oznacza miłość przyrody oraz pomoc, służbę towarzyszom wyprawy. Być alpinistą oznacza stawiać czoła trudnościom terenu i bezlitosnej pogodzie, ale również oznacza doświadczenie piękna krajobrazu, czystości powietrza, unikalnej przyjemności podziwiania rozległych horyzontów, być człowiekiem gór to nie tylko uprawianie zdrowej dyscypliny cielesnej, odważnej i wymagającej, która przygotowuje i pomaga w pokonywaniu słabości fizycznej, ale w rozumieniu integralnym to także szkoła życia, w której poznajemy solidarność i partnerstwo: to pokonywanie samego siebie, podejmowanie inicjatyw i ryzyka, a nawet więcej, z punktu widzenia wiary, to uprzywilejowany sposób odkrywania Boga w pięknie dzieła stworzenia i budzenie pragnienia spotkania Go na szczytach gór, które zbliżają się ku niebu."

Karol Wojtyła został Członkiem Honorowym PTT w 1992 roku, z czego jesteśmy dumni. Ten wielki Polak od lat młodości przemierzał pasma górskie w kraju i poza granicami. W książce "Hobby Jana Pawła II" Stanisław Stolarczyk wspomina, jakoby miał się Wojtyła zapisać do Towarzystwa. Tego nie wiemy, ale o zainteresowaniach Jana Pawła II górami można przeczytać w wielu publikacjach okraszonych pięknymi zdjęciami. Oznaczone są także szlaki papieskie, jak np. ten od Polany Chochołowskiej do Doliny Jarząbczej. Górale podhalańscy zgromadzeni poniżej Krokwi, składali hołd papieżowi słowami: "Synowi gór, największego z rodu Polaków". Podczas jednej z pielgrzymek, w Nowym Targu, papież powiedział: "Pilnujcie mi tych szlaków" - te słowa głęboko zapadły w nasze serca. Papież odkrył w górach możność spotkania z Bogiem, Jego bliskości, piękna stworzenia, doskonałości przyrody i w tym mistyki gór. Zatem jak ważne jest, by każdy z nas mógł doświadczyć tych przeżyć, które tu na dole pośród codzienności nie sposób odkryć.