O stygmatach, świętowaniu rocznicy ich otrzymania i pielgrzymce śladami Biedaczyny z Asyżu, mówi o. Ewodiusz z tarnowskiej franciszkańskiej wspólnoty zakonnej.
Ks. Zbigniew Wielgosz: 35 lat w zakonie, 30 lat po ślubach wieczystych, 13 lat w Tarnowie… Jak ojciec trafił do franciszkanów?
O. Ewodiusz: Pochodzę z okolic Kalwarii Zebrzydowskiej. Mama zabierała mnie tam na odpusty, ale wtedy, będąc dzieckiem, nie zwracałem takiej pilnej uwagi na zakonników. Dopiero wówczas, gdy mierzyłem się z dylematem, jaką wybrać drogę życia, przypomniałem ich sobie i pomyślałem, dlaczego nie do franciszkanów.
Ostatnie lata, jakie przeżywa zakon, to czas wielkich jubileuszy…
W grudniu ubiegłego roku wspominaliśmy 800. rocznicę powstania pierwszej szopki, którą w Greccio zorganizował św. Franciszek. Wcześniej świętowaliśmy zatwierdzenie reguły naszego zakonu, które miało miejsce już ponad 800 lat temu. A w tym roku minie 800. rocznica otrzymania stygmatów przez św. Franciszka.
Dlaczego akurat to wydarzenie chcecie przypomnieć w tym roku?
Było ono bardzo ważne dla samego św. Franciszka, choć wiadomo, że się z tym darem nie obnosił, i raczej niewiele osób wiedziało o stygmatach za życia naszego założyciela. Otrzymał je 14 września 1224 roku na górze La Verne, gdzie odbywał 40-dniowy post. Warto podkreślić, że przed św. Franciszkiem nikomu coś podobnego się nie zdarzyło. Dla niego samego był to dowód łask, którymi Pan Bóg go obdarzył, w pewnym sensie była to pieczęć potwierdzająca drogę, którą obrał nasz założyciel, choć wiemy, że z początku nie myślał o stworzeniu reguły zakonnej, chcąc być raczej pokutnikiem.
Stygmaty to też symbol upodobnienia się do Jezusa…
Znalazło ono swój wyraz w naszym herbie, który przedstawia dwie dłonie. Jedna, bez okrycia, to dłoń Chrystusa. Druga, w habicie, to dłoń Franciszka. Obie noszą ślad po ranie. Dłonie krzyżują się i obejmują krzyż. To piękny obraz tego, jaka więź łączyła św. Franciszka z Jezusem. W naszych kościołach nie brakuje też innych wizerunków, które przedstawiają scenę otrzymania stygmatów albo przytulenia przez Jezusa, wiszącego na krzyżu, stojącego obok św. Franciszka.
Samo wspomnienie otrzymania stygmatów jest w waszym zakonie świętem?
Obchodzimy je 17 września. Celebrujemy wówczas Mszę św., podkreślając wagę tego wydarzenia, od którego mija w tym roku 800 lat.
Jak zamierzacie przypomnieć o tym tarnowskim diecezjanom?
Zapraszając ich na pielgrzymkę do Włoch. Chcemy odwiedzić Alwernię, czyli miejsce otrzymania stygmatów przez św. Franciszka. Pojedziemy oczywiście do Asyżu, odwiedzając nie tylko bazyliki św. Franciszka i św. Klary, ale też grób bł. Carla Acutisa. W dalszej drodze chcemy się też zatrzymać w Greccio, gdzie powstała pierwsza na świecie szopka. Planujemy również wizytę u św. Rity w Cascci, chcemy zobaczyć wizerunek Jezusa w Manopello, pomodlić się u św. Michała Archanioła w Gargano, św. o. Pio w San Giovanni Rotondo, a w drodze powrotnej zatrzymać się w Domku Matki Bożej w Loretto.
Kiedy odbędzie się pielgrzymka?
Potrwa od 20 do 28 września. Opiekę duszpasterską nad pielgrzymami będą sprawować franciszkanie, natomiast całą organizacją przedsięwzięcia zajmuje się nasze Diecezjalne Duszpasterstwo Pielgrzymkowe Iter. Zapraszamy do uczestnictwa w naszej pielgrzymce "Śladami św. Franciszka".
Szczegóły programu znajdziecie TUTAJ.