Ryba w wodzie

Dom wzniesiony na solidnych fundamentach ma duże szanse ostać się nawet w czasie potężnej burzy. Czy to dotyczy także wiary bierzmowanych?

gb

|

Gość Tarnowski 22/2024

dodane 30.05.2024 00:00

Jest duża nadzieja, że w istocie tak właśnie jest. Biskup Leszek Leszkiewicz, kiedy w tym roku bierzmuje młodych, dużo mówi o rodzinie jako miejscu najważniejszej katechezy, o rodzinie jako pierwszym Kościele. Bierzmując ponad setkę młodych z parafii dekanatu pilzneńskiego w Łękach Górnych, które odbyło się 40 dni po Zmartwychwstaniu Pańskim, nawiązywał do uroczystości Wniebowstąpienia. – Pamiętasz, aby w domu mama czy tata opowiadali ci o niebie? Masz takie doświadczenie, że próbowali ci wytłumaczyć, co to jest to niebo? Może pamiętasz, że mówili ci, że my też zdążamy do nieba, że chcemy się tam kiedyś znaleźć? Jeśli masz takie doświadczenie, to nisko skłaniam głowę przed twoimi rodzicami i bardzo dziękuję im za to, że opowiedzieli ci katechezę o niebie – mówił biskup. Jeśli rodzice kochają swoje dzieci, to chcą, żeby one do czegoś doszły. Jeśli kochają Pana Jezusa i w Niego wierzą, to chcą, by dzieci doszły do nieba. – Jeśli masz doświadczenie, że patrzysz na swoich rodziców i widzisz, i wiesz, że oni się kochają, to jesteś szczęśliwy, bo wszystko, co dobre w rodzinie, opiera się na fundamentalnej miłości twojej mamy do twojego taty i twojego taty do twojej mamy. I to jest też przygotowanie do bierzmowania i innych sakramentów – mówił.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy