W Nowym Sączu na parkingu przy Bulwarze Narwiku odbył się już po raz 31. festyn rodzinny, który organizuje parafia pw. św. Małgorzaty.
Festyn odbywa się tradycyjnie w 2. niedzielę czerwca, dzięki czemu nie nakłada się na Święto Rodzin w Starym Sączu. Chętni z regionu mogą swobodnie skorzystać z obu tych wydarzeń.
- Hasłem festynu zawsze są słowa „Dzielić chleb z głodnymi”. Dlatego, że od samego jego zarania oprócz tego, że służył integracji grup, naszych parafian, to także miał charytatywny cel, a jest nim nadal zebranie środków na działalność parafialnej Caritas - mówi ks. Jerzy Jurkiewicz, proboszcz parafii pw. św. Małgorzaty w Nowym Sączu.
W tym roku tradycyjnie mogły na scenie i poza nią zaprezentować się grupy, wspólnoty działające w parafii i na terenie parafii, między innymi niezwykle utalentowani uczniowie szkół katolickich, które działają w centrum Nowego Sącza. Pokazały się również dziewczęta z Dziewczęcej Służby Maryjnej, młodzież parafialna z tańcami lednickimi. Po południu odbył się mecz piłkarski między księżmi a pracownikami Urzędu Miasta Nowy Sącz. Ze sceny licznie przybyli sądeczanie i mieszkańcy regionu mieli jeszcze okazję usłyszeć muzykę Kapeli Zakręceni, a na zakończenie imprezy wystąpiła gwiazda wieczoru, Andre.
Cały czas na placu można było częstować się smakołykami, wziąć udział w loterii, dzieci mogły skorzystać z dmuchańców, a także obejrzeć pojazdy i sprzęt policyjny, jak również w miejscu, w którym zainstalowało się Stowarzyszenie Maltańczycy Służba Medyczna, obejrzeć karetki, i poćwiczyć na fantomach resuscytację.
- Wszelki dochód, ofiary, które udaje się zebrać z festynu, przeznaczamy na funkcjonowanie parafialnej Caritas, która cały czas prowadzi choćby kuchnię, codziennie wydającą posiłki głodnym, czy punkt „Dobre serca”, który przygotowuje i wydaje paczki, i stara się zaradzić zgłaszanym na bieżąco potrzebom osób, które potrzebują pomocy - dodaje ks. Paweł Urbaś, który opiekuje się parafialnym oddziałem Caritas.