Wieże widokowe. Jest ich coraz więcej. Niektórym zasłaniają widoki, innym pomagają zobaczyć górskie panoramy z innej perspektywy.

Byliśmy ciekawi, co widać z niektórych wież, znajdujących się na terenie naszej diecezji. W najbliższym numerze, który ukaże się 7 lipca, zabieramy was na platformę widokową w Woli Kroguleckiej, słynnego Ślimaka, z którego można podziwiać panoramę Beskidu Sądeckiego i Wyspowego.

Nasza podróż nie jest jednak tylko oglądaniem widoków, tego, co w górze i na dole. Z wież, które odwiedzimy w te wakacje zajrzymy również w głąb historii, faktów i legend.

Z takiego Ślimaka w Woli Kroguleckiej widać m.in. Barcice, w których ponad 120-letni kościół skrywa obraz Matki Bożej z 1600 roku. O jego historii, a zwłaszcza wielkim pożarze, którego uniknął wizerunek, ze znajomością rzeczy opowiada ks. Stanisław Dziekan, wieloletni proboszcz w Barcicach, dzisiaj emeryt.

  Ks. Stanisław Dziekan wiele opowie o barcickim kościele. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Bliżej platformy jest Wola Krogulecka, w niej stara, 150-letnia kapliczka, zbudowana jako wotum za zatrzymanie epidemii cholery. O kapliczce opowie pani Maria, a zwłaszcza Tomasz Koszkul, sołtys Barcic, prezes Stowarzyszenia "Barcice wczoraj i dziś".

  Tomasz Koszkul z panią Stanisławą w zabytkowej kapliczce w Woli Kroguleckiej.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Dzięki niemu udało się zobaczyć, jak wyglądały domy w tej okolicy przed II wojną światową. Nasz przewodnik pokazał nam również, co Niemcy przygotowali na swoją obronę w Barcicach Dolnych. Ringstand 58c wygląda obecnie jak z innego świata.

Patrząc ze Ślimaka w kierunku Makowicy, można dostrzec Garby, czyli przysiółek Woli Kroguleckiej. Do jednego z domów pod lasem przychodzili partyzanci antykomunistycznego podziemia, a razem z nimi ks. Władysław Gurgacz, jezuita, zamordowany przez UB. Ksiądz modlił się z żołnierzami, odprawiał dla nich Msze św., których świadkiem jest dzisiaj krzyż, przechowywany przez Marię Marczyk.

  Maria Marczyk z krzyżem, przed którym ks. Władysław Gurgacz odprawiał Msze św. dla partyzantów antykomunistycznego podziemia. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Świat widziany z platformy w Woli Kroguleckiej to również miejsce życia podkowca - jednego z najmniejszych europejskich nietoperzy, o czym nie omieszkał przypomnieć Piotr Firlej, zajmujący się dzisiaj jego ochroną, ale wciąż mający bogatą wiedzę przewodnicką o regionie, który widać z kroguleckiej wysokości.

  Piotr Firlej pokazuje, co widać z platformy w Woli Kroguleckiej. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Więcej jednak przeczytacie w najnowszym numerze "Gościa Tarnowskiego".