Dla potrzebujących dzieci z Niemiec i Polski ks. Paweł Nowak objechał kawał świata.
Pasję jeżdżenia na rowerze udało mu się połączyć z pomaganiem. W 2023 roku usłyszał o akcji „Everesting”, w której trzeba tyle razy wjechać bez snu na wybraną górę, by suma pokonanych przewyższeń była równa wysokości najwyższej góry świata. Ks. Paweł (pochodzący z Dębicy) wykonał to zadanie dla Antosi, chorej na serce dziewczynki z Podkarpacia. Spod kościoła w Małej wyjechał aż 51 razy na wzniesienie w Głobikowej, od 4 rano do 24 w nocy. Dzięki samej akcji, połączonej ze zorganizowaniem zrzutki i działaniami promocyjnymi w mediach społecznościowych, udało się wspomóc leczenie Antosi. Przez jej rodziców poznał inne chore dziecko, Kacperka, któremu też postanowił pomóc, jadąc na rowerze. Wymyślił sobie, że przejedzie bez snu 1000 km, i że trasa będzie miała kształt serca. Niestety, 10 dni przed startem Kacperek zmarł. Ks. Paweł nie zrezygnował i pojechał ostatecznie dla Filipka z gminy Jedlicze, chłopca z porażeniem mózgowym i wieloma innymi chorobami. Trasę 1002 km przejechał w ubiegłym roku i znów udało się wspomóc rodziców chłopca w jego leczeniu i rehabilitacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.