Pobłogosławił im biskup tarnowski Andrzej Jeż w święto Podwyższenia Krzyża Świętego w kościele bł. Karoliny w Tarnowie.
W święto Podwyższenia Krzyża Świętego, 14 września, w kościele bł. Karoliny w Tarnowie odbyła się uroczystość, podczas której biskup tarnowski Andrzej Jeż pobłogosławił 213 nowym ceremoniarzom ze 112 parafii diecezji tarnowskiej. Biskup wszystkim im wręczył także poświęcone przez siebie krzyże. W uroczystości uczestniczyli bardzo licznie kapłani z parafii, z których nowi ceremoniarze pochodzą i w których będą pełnić swoją nową funkcję, a także ich rodziny.
Każdy otrzymał także z rąk biskupa krzyż ceremoniarza. Beata Malec-Suwara /Foto GośćNawiązując do dzisiejszego święta, ale także krzyża, który jest znakiem rozpoznawczym dla ceremoniarzy w zgromadzeniu liturgicznym, biskup Andrzej Jeż tłumaczył, czym jest krzyż dla nas, chrześcijan, i jaka siła z niego płynie. Uświadamiał, jak często czynimy znak krzyża i po co go nosimy. Mówił, że ceremoniarze zakładają krzyż na swojej piersi nie tylko na znak przynależności do Chrystusa i wyznania swojej wiary, ale też i po to, by z miłością przytulili Chrystusa do swojego serca, aby przez swoją posługę jeszcze mocniej do Niego przylgnęli.
Mówił o tęsknocie młodych ludzi za sacrum i jak wiele wynika z postawy ceremoniarzy, która jest także wyznaniem wiary i ważnym świadectwem wobec rówieśników. Posłuchaj tego fragmentu homilii:
Biskup tarnowski Andrzej Jeż do ceremoniarzyBiskup zachęcał ich również do szukania chwil ciszy i skupienia, które są niezbędne podczas modlitwy, medytacji, przemyślenia, rozeznania tego, co w życiu ważne. - Zacznijcie odkrywać Boży świat, wtedy będziecie się rozwijać integralnie - namawiał, przypominając także o regularnym przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania, by móc jak najowocniej uczestniczyć w świętej liturgii, która jest dla nas największym skarbem.
Na koniec biskup zwrócił uwagę na fakt, że Eucharystia, w czasie której pełnią oni swoją funkcję, jest sprawowana przez kapłanów. Jeśli ich zabraknie, nie będzie też Liturgicznej Służby Ołtarza. - Gdyby jedna dziesiąta z tej potężnej grupy wstąpiła do seminarium, bylibyśmy w zbawiennej sytuacji - mówił, życząc im odwagi przy podejmowaniu wyboru swojej drogi życiowej.
Eucharystię celebrowali wraz z biskupem Andrzejem Jeżem kapłani z parafii, z których ceremoniarze pochodzą, jak również m.in. ks. Sylwester Brzeźny - diecezjalny duszpasterz LSO, oraz ks. Jacek Soprych - rektor tarnowskiego seminarium. Beata Malec-Suwara /Foto Gość213 nowych ceremoniarzy pochodzi ze 112 parafii diecezji tarnowskiej. Do pełnienia nowej funkcji w zgromadzeniu liturgicznym przygotowywali się przez ostatni rok podczas Diecezjalnej Szkoły Ceremoniarza i Animatora Liturgicznego, za którą odpowiedzialny jest ks. Sylwester Brzeźny, diecezjalny duszpasterz LSO, a pomaga mu w tym zarząd, w skład którego wchodzi kilkunastu animatorów i ceremoniarzy z różnych stron diecezji, a także kapłani, w tym roku m.in. ks. Krzysztof Fejkiel.
W czasie kursu kandydaci zdawali kilka egzaminów, m.in. z Ogólnego Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego czy z budowy Mszału, ale jak zauważa ks. Sylwester Brzeźny, najbardziej cieszy go fakt, iż zdobywana przez młodych chłopaków wiedza idzie w parze z formacją. - Podczas każdego z weekendowych spotkań kandydaci nie tylko poznawali tajniki liturgii i jej przepisy, ale nade wszystko uczyli się, jak liturgią się modlić, czyli jak spotykać w niej Pana Jezusa i z tego najbardziej się cieszę, że to się udawało, bo to widać było z każdym spotkaniem, jak dorastają do tego - tłumaczy kapłan.
I on życzył chłopakom odwagi i tego, by modlitwa liturgią owocowała w ich życiu. Zaprosił ich na rekolekcje dla ceremoniarzy, które odbędą się w styczniu w domu rekolekcyjnym w Ciężkowicach. Z kolei już w ostatni weekend września nowi kursanci rozpoczną tam swoje przygotowanie do bycia ceremoniarzami w swoich parafiach. Kurs i w tym roku odbędzie się w dwóch grupach. Znowu chęć udziału w nim zgłosiło się ok. 200 osób z mniej więcej 100 parafii.