Do Lipnicy Murowanej pielgrzymowali członkowie Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym.
Do miasta św. Szymona i sióstr Ledóchowskich przyjechało 500 osób ze wspólnot tworzących APDC w całej diecezji. Gospodarzem spotkania była lipnicka wspólnota, która działa od paru lat.
Uczestnicy pielgrzymki spotkali się najpierw na konferencji s. Anny Czajkowskiej ze Zgromadzenia Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych, która od 2012 roku odpowiada za APDC. Potem wzięli udział w Mszy św., której przewodniczył bp Stanisław Salaterski.
- Co takiego jednoczy nas na modlitwie? Otóż fakt, że wiemy, iż trzeba pomagać naszym bliskim zmarłym, bo mogą być w potrzebie. Mamy też poczucie, że nie zawsze zdążyliśmy z wdzięcznością, miłością, pomocą, z dobrem do tych, którzy nam tego dobra za swego życia ofiarowali bezmiar. W duchu prawdy świętych obcowania chcemy nadrobić ten czas. Duch pielgrzymowania, nasza modlitwa, komunia, intencje, które przywozimy, osoby, które przynieśliśmy tu w sercu, chociaż odeszły na drugą stronę, pozyskają Boże miłosierdzie, Bożą łaskę, ufamy skrócenie czasu czyśćca albo wyzwolenie z niego. O to Boga prosimy, ale skoro czynimy to w miejscu naznaczonym obecnością osób wyniesionych do chwały ołtarzy, św. Szymonem z Lipnicy, św. Urszuli i bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, to patrząc na nich, warto też pomyśleć o tym, jak żyć - zachęcał pielgrzymów bp Salaterski.
Pielgrzymka APDC. Fragment kazania bp. Stanisława Salaterskiego.Siostra Anna Czajkowska mówi, że w APDC jest wielu młodych ludzi. Niby to paradoks, bo stereotypowo myślimy, że na zajmowanie się rzeczami ostatecznymi, odchodzeniem z tego świata przychodzi czas w jesieni życia. - Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym jest ukierunkowane nie na śmierć, ale na życie. Członkowie APDC nie patrzą na cmentarz, tylko na niebo. Chcemy, by dusze czyśćcowe miały pełnię życia - podkreśla zakonnica.
Aniela Gromala z parafii w Lipnicy Murowanej dzieli się, że kiedyś usłyszała w parafii, że organizuje się wspólnota APDC. - A że każdy ma w rodzinie zmarłych, więc nie było zastanawiania się, dołączyć się czy nie, bo naturalną rzeczą jest chęć pomocy przede wszystkim swoim bliskim zmarłym. Udział we wspólnocie APDC nie zabiera czasu, bo spotykamy się w sumie raz w miesiącu.
Co miesiąc w Lipnicy Murowanej w pierwszy czwartek miesiąca członkowie APDC prowadzą adorację, zamawiają Msze św. w intencji zmarłych, za dusze w czyśćcu cierpiące, a potem spotykają się w sali na modlitwie i formacji. - Działają krótko jako grupa, zaledwie 3 lata, ale to jest jedna z tych wspólnot parafialnych, na które zawsze można liczyć - mówi proboszcz lipnickiej parafii ks. Mariusz Jachymczak.
- Apostolstwo i modlitwa za dusze w czyśćcu zmienia także życie nas, ludzi, którzy jeszcze chodzimy po świecie. Osobiście duszom w czyśćcu ofiarowuję wszystko, co dobrego dzieje się w moim życiu, to też może być modlitwą. Chęć ofiarowania im jak najwięcej sprawia, że człowiek próbuje, stara się żyć jak najlepiej - tłumaczy Maria Florek z Lipnicy Murowanej, która stał u początku tej wspólnoty w parafii.