Jak to się stało, że Matka Boża Bocheńska, mimo że przedstawiana bez różańca, czczona jest jako Różańcowa, dlaczego tu trzy razy płakała i skąd Jej kilkadziesiąt kopii rozsianych po świecie?
Właśnie mija 90. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Różańcowej – Pani Bocheńskiej, choć dostarczyła Ona powodów, by koronować Ją już 300 lat wcześniej, jeszcze przed jasnogórskim wizerunkiem, którego jest kopią. Sama ma ich kilkadziesiąt rozsianych po świecie, najwięcej w Polsce, także w naszej diecezji – na Juście, w Biesiadkach, Gosprzydowej, ale też na Litwie, Węgrzech, w Kongo czy Kazachstanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.