Po co nam dzień święty?

Mówią, że wspólnie przeżyli nawrócenie, a ich serca zaczęły czuć głód Boga. Żeby Go poznać, sięgnęli po Biblię.

Wdębickiej parafii pw. Mi-łosierdzia Bożego od lutego odbywają się w rytmie dwumiesięcznym wieczory uwielbienia. Animuje je ks. Łukasz Dutka, który podobne wieczory organizował w parafii pw. św. Jakuba w Tuchowie. Msza św., konferencja bądź świadectwo i uwielbienie, które kończy się indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem, to program spotkań. – Organizujemy wieczory uwielbienia, żeby dać ludziom sposobność wejścia w inny rodzaj modlitwy. Po pierwsze, uwielbienie jest bezinteresowne, po drugie, całe nasze życie powinno być hymnem na część Boga, wreszcie kiedy uwielbiamy Go w naszych trudnych chwilach, cierpieniu, chorobie, a te rzeczy często nam towarzyszą, to ma to wielką wartość − tłumaczy ks. Łukasz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..