Rodzinna parafia zobowiązała ks. Mateusza Opolskiego, by wszystko, co zobaczy na Kubie, sfotografował, utrwalił i później o tym opowiedział.
Parafia NSPJ w Tarnowie obdarowała ks. Mateusza Opolskiego symbolicznymi darami, wyposażając go w drogę na Kubę w plecak, w którym znalazła się biało-czerwona flaga, żeby nigdy nie zapomniał o Polsce, dwie latarki czołówki, żeby zawsze mógł odnaleźć drogę do domu i… cztery terabajty komputerowej pamięci. – Żeby wszystko sfotografował, utrwalił i podczas odwiedzin swojej parafii nam o wszystkim opowiedział – mówi ks. proboszcz Bogusław Skotarek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.