– Zbyt łatwo chcemy zrezygnować z tego, co jeszcze mamy – mówi tarnowski misjonarz pracujący na Kubie.
Pochodzący z mościckiej parafii ks. Grzegorz Kozioł pracuje na Kubie od trzech lat. Tam opowiada ludziom o Bogu. Kiedy przyjeżdża na urlop do Polski, w rodzimej diecezji opowiada, jak może wyglądać życie bez Boga. Zauważa, że na Kubie nie jest łatwo dostrzec efekty swojej pracy – niektórzy nie potrafią się nawet przeżegnać, nie mają pojęcia, jak ważne są sakramenty i wiara, nie znają Boga.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.