Kiedy słyszymy ewangeliczną przypowieść o ofierze ubogiej wdowy, warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Jezus postrzegał świat i zachowania ludzi.
Nauczając swoich uczniów, nie zwracał przesadnej uwagi na spektakularne, złe wydarzenia. Szukał dobra w ludziach, których spotykali. Gdyby nie On, nikt by nie zwrócił uwagi na skromną, ubogą kobietę, a przecież to właśnie ona zasłużyła na wieczną pamięć; po dziś dzień każdy pamięta o jej wielkim i szlachetnym sercu. Czyż nie jest to wyraźna wskazówka zarówno dla mediów, jak i dla nas? Przecież wszyscy jesteśmy zmęczeni nagłaśnianiem zła. Spróbujmy szukać dobra i wydobywać je na światło dzienne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.