Psalmy, jak mówi o. Piotr Kwiatek, to jest taki pacierz dla dorosłych. W Dębicy 28 listopada spotkał się z uczestnikami parafialnych spotkań formacyjnych.
Zaczęło się od tego, że proboszcz parafii ks. Paweł Bogaczyk pojechał na warsztaty, które prowadził o. Piotr Kwiatek. – Udało mi się jeszcze na te warsztaty namówić kilka osób z parafii. Pojechaliśmy, uczestniczyliśmy i wróciliśmy bardzo zadowoleni, więc pomyślałem, że może warto byłoby zaprosić ojca Piotra na kilka spotkań w parafii – opowiada ks. Bogaczyk, proboszcz par. pw. św. Jadwigi w Dębicy. Cykl kilku spotkań to parafialna propozycja formacji.
Dębica. O. Piotr Kwiatek o inicjatywie 1W1, 1 psalm za wszystkich, wszystkie psalmy za jednego.Ojciec Piotr Kwiatek, kapucyn, psycholog, psychoterapeuta, wykłada m.in. psychologię komunikacji, psychologię pastoralną i rozwojową w Wyższym Seminarium Duchownym Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie, jest cenionym rekolekcjonistą, autorem wielu publikacji, a od paru lat rozwija inicjatywę „1W1”, czyli jeden psalm za wszystkich, wszystkie psalmy za jednego, kiedy uczestnicy wspólnoty modlą się w jednym tygodniu jednym psalmem, ofiarując modlitwę za pozostałych 149 osób, które w danym czasie odmawiają Psałterz. W sumie w tym dziele jest już ponad 4 tysiące osób.
Spotkanie 28 listopada w par. pw. św. Jadwigi było trzecim z kolei. – Na pierwszym mówiliśmy o narzekaniu. Zobaczyliśmy, że narzekanie może dotykać nie tylko wymiaru naszych relacji, jakości pracy, że to jest taka choroba, wirus, ale może dotykać także wymiaru duchowego. Ostatnio podjęliśmy temat duchowości. Mówiliśmy o pewnych formach przeżywania duchowości, które mogą nie pomagać nam rozwijać więzi z Panem Bogiem, o pewnych patologicznych postawach, jak zbieractwo duchowe, fanatyzm, formalizm, o rzeczach, które mogą utrudniać nam radośnie przeżywać wiarę do Pana Boga. Dzisiaj chciałbym mówić o już konkretnej formie duchowości, o modlitwie – zapowiadał o. Kwiatek w homilii wygłoszonej w czasie Mszy św. poprzedzającej późniejsze spotkanie.
W czasie spotkania opowiadał i zapraszał uczestników, których ponad 60 zjawiło się na wieczornym spotkaniu, do modlitwy psalmami. - Jest tylko jedna taka księga w Piśmie Świętym. Mamy 46 ksiąg Starego Testamentu i 27 Nowego Testamentu, a tylko jedna, która składa się w całości z modlitwy. To jest właśnie Księga Psalmów. Pan Bóg mi w którymś momencie otworzył oczy, jak głębiej i egzystencjalnie, czyli życiem, modlić się psalmami. Pamiętam, jak kiedyś jako bracia zebraliśmy się na kapitule, czyli wybieraliśmy przełożonych zakonu i niefortunnie to był początek pandemii. No i wszyscy zachorowaliśmy na koronawirusa, i znaleźliśmy się w izolatkach. Wtedy po tygodniu jeden z naszych braci, 46 letni brat Sebastian zmarł. Pamiętam, jak miałem strach w oczach, bo wtedy jeszcze dużo nie wiedzieliśmy, co to będzie, co to jest ta pandemia, co dalej. Siedzę w tej izolatce i bardzo się boję. Otwieram Księgę Psalmów, spontanicznie, akurat Psalm 27 i czytam takie słowa: „Pan jest moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać? Przed kim miałbym czuć trwogę?”. Pamiętam, kiedy modliłem się tym słowem Bożym, jak moje serce dostawało ukojenie, pewien spokój. Pomyślałem, że dzisiaj potrzebujemy dużo słowa Bożego, potrzebujemy tej nadziei, tej siły, która z niego płynie. Dlatego powstała inicjatywa „1W1” – opowiadał zakonnik.
Więcej w „Gościu Tarnowskim” nr 49 na 8 grudnia.