Polsko-czeskie uroczystości odbyły się w Szczepanowie i Sterkowcu w 110. rocznicę walk w czasie I wojny światowej.
Szczepanów, Sterkowiec i inne miejscowości – na mapie Galicji, na której terenie trwały walki między wojskami austro-węgierskimi i rosyjskimi – nie należały do miejsc, gdzie stoczono spektakularne bitwy, jak chociażby pod Limanową czy Gorlicami. Niemniej i one odczuły siłę „rosyjskiego walca”, który próbował zmiażdżyć Austriaków w drodze na Kraków. Odczuł to również gotycki kościół w Szczepanowie, który ostrzelany przez wojska obu stron, spłonął doszczętnie, a polska kultura straciła tym samym cenny zabytek (na szczęście został odbudowany). Po tamtych dramatycznych wydarzeniach pozostały cmentarze wojenne. Tutejsza ziemia przyjęła ciała zabitych bez względu na narodowość i wyznanie. Już od 110 lat leżą obok siebie Rosjanie, Austriacy, Czesi i Polacy, wielu z nich w bezimiennych grobach. Od dziecka pamiętam, że chodziło się na te groby, żeby je uporządkować przed 1 listopada. Potem widziało się znicze zapalane przez ludzi. I tyle.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.