To z jednej strony prezent, z drugiej - inwestycja w przyszłość nas wszystkich.
Edukacyjne koncerty mikołajkowe Dziewczęcego Chóru Katedralnego „Puellae Orantes” stają się powoli tradycją. W pierwszej edycji chór zorganizował i dał koncert dla 500 dzieci, a w minionym roku i w tym już za każdym razem dla 1200 uczniów klas trzecich szkół podstawowych z Tarnowa i okolic. Wydarzenie odbyło się w Centrum Kultury „Mościce” w Tarnowie. Dzieciaki nie dość, że wzięły w nim udział za darmo, to jeszcze otrzymały prezenty i także same mogły poczuć się jak prawdziwi chórzyści. Warunek był tylko jeden - ubrać się odświętnie, a że na koncert mikołajkowy wiele z nich założyło mikołajkowe czapeczki, wyglądały przeuroczo.
Puellae Orantes pod dyrekcją ks. Władysława Pachoty i przy akompaniamencie Weroniki Gardziel na fortepianie zaśpiewały piękne polskie pastorałki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Naszym założeniem jest zachęcenie dzieci do śpiewania w ogóle, a przede wszystkim polskich kolęd, które są najpiękniejsze na świecie, dlatego zapraszamy je do wspólnego śpiewu, a tekst wyświetlamy na dużym ekranie. Chcemy także, żeby dzieci nabierały dobrych nawyków, żeby wiedziały, że odbiór sztuki wymaga odpowiedniego przygotowania, stąd nasz prośba, by dzieci miały na sobie jakieś odświętne elementy - wyjaśnia Aleksandra Topor, która poprowadziła koncert, a na co dzień odpowiada za kształcenie wokalne chórzystek „Puellae Orantes”.
Dzięki pani Aleksandrze Topor i nutce koncert stał się również opowieścią o zwyczajach i tradycjach bożonarodzeniowych oraz niepowtarzalnej atmosferze tych świąt. Beata Malec-Suwara /Foto GośćTo ona sprawiła, że koncert, w którym zabrzmiały piękne polskie pastorałki w wykonaniu „Pueallae Orantes” przy akompaniamencie fortepianu i pod dyrekcją ks. Władysława Pachoty, stał się także opowieścią o zwyczajach i tradycjach bożonarodzeniowych oraz niepowtarzalnej atmosferze tych świąt. Uzmysławiała ponadto dzieciom, jak ważna w osiągnięciu sukcesu jest praca, opowiadała im o chórze w sposób zrozumiały i atrakcyjny dla nich. Każdy otrzymał również słodką niespodziankę i śpiewnik z kolędami do domu.
Posłuchajcie, jak śpiewała publiczność:
Dzisiaj w Betlejem - fragment w wykonaniu publicznościMultimedialne koncerty mikołajkowe „Puellae Orantes” cieszą się ogromną popularnością. Nauczyciele i dyrektorzy zabraliby na nie chętnie nie tylko uczniów trzecich klas, ale też innych. - Potrzeby są naprawdę olbrzymie i gdybyśmy mieli „moce przerobowe” to tysiące dzieci koncert by odbierały. Musieliśmy się ograniczyć do pewnej grupy. Rokrocznie są to dzieci z trzecich klas szkoły podstawowej, żeby każdy kolejny rocznik miał okazję w tym przedsięwzięciu wziąć udział - tłumaczy pani Aleksandra.
- Bardzo dużą wagę przykładamy do projektów społecznych. Towarzyszy nam poczucie misji, że skoro jesteśmy muzykami i to muzykami, którzy działają w obrębie Kościoła, to powinniśmy ludzi zachęcać do tego, co piękne, a muzyka faktycznie jest tym pięknem naprawdę doskonałym. Choć koszty takiego przedsięwzięcia są duże, to jesteśmy przekonani, że warto inwestować w dzieci, bo jest to inwestycja w przyszłość nas wszystkich. Im bardziej te dzieci będą miały szerokie horyzonty, im bardziej będą wrażliwe, im bardziej będą szukały tego, co dobre i piękne, tym lepiej dla nas wszystkich - dodaje.
Już 13 grudnia w Europejskim Centrum Muzyki w Lusławicach Dziewczęcy Chór Katedralny „Puellae Orantes” wykona z kolei koncert dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi, ruchowymi, z dysfunkcjami wzroku i słuchu, osób starszych i chorych. Ponadto planują, by w Dniu Dziecka 6 czerwca zorganizować dla dzieci duży koncert plenerowy. Muszą tylko znaleźć na niego fundusze.