W parafiach diecezji tarnowskiej odbywa się 32. kolęda misyjna. Tematem tegorocznej są słowa z Ewangelii według św. Łukasza: „Pójdźmy do Betlejem”, zapisane w języku hiszpańskim Vayamos a Belén. Towarzyszy im także boliwijska pastorałka Mi burrito sabanero. Jest to bowiem także okazja, by dzieci poznały choćby kilka słów w językach, którymi posługują się tarnowscy misjonarze. W tym roku wyruszyły z radosną nowiną o narodzeniu Jezusa do domów parafian także z błogosławieństwem, jakiego udzielił im papież Franciszek. Zbudowany ich postawą, zaangażowaniem i wrażliwością skierował do nich osobiście list.

- W parafii Łąkta akcję kolędy misyjnej realizujemy po raz ósmy. Uroczyste posłanie odbyło się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia podczas sumy sprawowanej przez księdza proboszcza Janusza Czajkę. Łącznie na kolędowanie wyruszyło 9 grup. Każda miała swojego opiekuna, którymi byli głównie rodzice kolędujących dzieci - relacjonuje Tomasz Kępa z Łąkty.

Już w czasie Mszy św. za sprawą najmłodszych przebranych w kolorowe stroje zapanował misyjny klimat w kościele. Jak zapewnia proboszcz miejsca ks. Janusz Czajka, wydarzenie to i w przyszłości będzie kontynuowane. - Wyrażam ogromną wdzięczność dla dzieci, ich rodziców i opiekunów za chęć i pełne zaangażowanie w to misyjne dzieło naszej parafii - mówi kapłan.

W obecnym roku kolędnicy misyjni w Łąkcie odwiedzili jedynie część rodzin parafii, ale zaprezentują się jeszcze w kościele 6 stycznia, kiedy po każdej Mszy św. przedstawią swoją scenkę kolędniczą. - Wtedy też rodziny, które nie zostały odwiedzone w domach przez grupy misyjne, będą mogły wesprzeć ofiarą do puszek dzieła misyjne naszej diecezji. Kolęda misyjna w Łąkcie cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem nie tylko przez zaangażowanie rodziców i dzieci, ale również przez samych parafian, którzy chętnie otwierają swoje serca i dzielą się ofiarami z tymi, którzy tego wsparcia potrzebują w krajach misyjnych, gdzie pracują misjonarze naszej diecezji - zauważa Tomasz Kępa.